Flamengo.com.pl - polski serwis klubu Flamengo - Tite: To było poniżej tego, czego chcieliśmy

flamengo.com.pl


Tite: To było poniżej tego, czego chcieliśmy
Twitter Flamengo

Po dominacji przez cały mecz Flamengo zremisowało z Vasco w ostatnich minutach na stadionie Maracanã, w ramach 26. kolejki Campeonato Brasileiro. Rubro-Negro mają na koncie zaledwie jedno zwycięstwo w ostatnich sześciu spotkaniach ligowych. Na konferencji prasowej trener Tite wyraził żal, że jego zespół nie zdołał wygrać, mimo "wielkiego występu" w klasyku, ale podkreślił potrzebę dalszej ewolucji.

"Moje opóźnienie wynikało z tego, że musiałem przyswoić fakt, że drużyna zagrała świetnie, ale wynik tego nie odzwierciedlił. Czasami występ idzie w parze z wynikiem, czasami nie. W takich momentach bardzo trudno jest to zrozumieć. W kontekście sześciu meczów, w których po drodze mieliśmy także Copa do Brasil, to staje się jeszcze trudniejsze. Nie mam pełnej kontroli nad wszystkimi zmiennymi. Ale w przypadku tego meczu mogę powiedzieć, że trudno to zaakceptować, ponieważ przy tak dobrym występie zremisowaliśmy. To wynik poniżej naszych oczekiwań i jesteśmy tego świadomi."- powiedział Tite.

Trener dał szansę debiutantom, Alexowi Sandro i Gonzalo Placie, dwóm z czterech zawodników pozyskanych w tym okienku transferowym. Tite ocenił występ lewego obrońcy oraz Ekwadorczyka jako "zaskakujący".

"Zgranie, jeden z aspektów, o którym rozmawialiśmy w szatni, nie wchodząc w szczegóły indywidualne, ale uwzględniając je. To właśnie ta naturalność, jaką obaj pokazali w swoim debiucie, tak samo jak cała drużyna. Był to wręcz zaskakujący występ w klasyku. Jesteśmy zadowoleni z ich gry, ale smutni z powodu wyniku."- ocenił trener.

Tite został również zapytany o decyzję dotyczącą Gabriela Barbosy, który w tym meczu był trzecią opcją na pozycji napastnika. Bruno Henrique rozpoczął mecz, a Carlinhos wszedł na boisko w drugiej połowie. Gabigol pojawił się na boisku za Giorgiana de Arrascaetę i grał jedynie 10 minut.

"Treningi, mecze, konkretne sytuacje. Carlinhos odegrał kluczową rolę w meczu przeciwko Bolívarowi, przeciwko Atlético Mineiro, kiedy strzelił gola, oraz w spotkaniu przeciwko Vitórii. To dlatego podjąłem taką decyzję. Dodatkowo, Bruno Henrique był decydujący w meczu z Bahíą, strzelając gola. Z kolei Carlinhos, gdy był na boisku, również przyczynił się do zdobycia bramki. To, jak Carlinhos prezentował się w poprzednich meczach, skłoniło mnie do tej decyzji." - zakończył trener.

Po tym remisie Flamengo utrzymało czwartą pozycję w Campeonato Brasileiro z dorobkiem 45 punktów, ale traci już osiem oczek do lidera, Botafogo. Rubro-Negro wracają na boisko w nocy z czwartku na piątek, aby zmierzyć się z Peñarolem na stadionie Maracanã w pierwszym meczu ćwierćfinału Copa Libertadores. W ramach Campeonato Brasileiro, podopieczni trenera Tite zagrają 22 września przeciwko Grêmio w Porto Alegre.

INNE WYPOWIEDZI TITE

WYKORZYSTANIE ARRASCAETY

"Nie oszczędzam zawodników. To departament medyczny i fizyczny decyduje, czy zawodnik jest gotowy do gry, czy nie. W czwartek mieliśmy mecz, a wczoraj Bruno Henrique, Fabricio Bruno i Arrascaeta nie trenowali. Wszyscy trzej przeszli badania termograficzne, badania krwi i wszystkie niezbędne procedury. Dziś, po konsultacjach z departamentem medycznym, dwóch zawodników zostało uznanych za gotowych do gry: Bruno i Fabricio byli w pełni sprawni, natomiast Arrascaeta miał drobne dolegliwości, ale jego obecność w meczu była kluczowa. Podjęliśmy ryzyko, wystawiając go, jednak waga meczu oraz potrzeba walki Flamengo o wszystkie trofea wymagały tego."

ANALIZA WYNIKU I BRAMKI

"Oczywiście jest frustracja, ale nie wynika ona z jednej konkretnej sytuacji. Istnieje szerszy kontekst całego zdarzenia, uwzględniający sytuację na boisku. Byliśmy bliżej zdobycia drugiej bramki niż straty gola, mieliśmy kilka szans, trafialiśmy w słupek, dlatego jestem rozczarowany i zwlekałem z przyjściem na konferencję. Potrzebowałem chwili, aby dobrze przemyśleć, co powiedzieć. Sama akcja ma wiele aspektów. W ofensywnym ataku w 87. minucie mogłem i powinienem był powiedzieć zawodnikom, żeby nie atakowali w pole karne. Dla mnie osobiście był to faul na Léo Pereirze, poza polem karnym, ale doszło do przewinienia od tyłu. Ten sam sędzia prowadził mecz z Bahią, gdzie również były kontrowersje. Jego decyzje często mnie mylą. Klaus mnie myli. Jego decyzje wpływają na moje myślenie. Ale wracając do kontekstu, była szansa na zdobycie bramki, a Léo miał możliwość zakończenia akcji. Później mieliśmy możliwość albo dokończyć akcję, albo ją przerwać i wrócić do obrony. To jest szerszy kontekst. Jeśli skupimy się tylko na Léo, to będziemy zrzucać winę na niego. Odpowiedzialność spoczywa na wszystkich: na trenerze, sztabie szkoleniowym i całym zespole. Wszystko zaczyna się od kolektywnych działań i koncentracji podczas meczu."

DE LA CRUZ ZAGRA Z PEÑAROLEM?

"Wczoraj, podczas treningu, zapytałem go, gdy schodził z boiska: „Dasz radę zagrać 20 minut?” Odpowiedział z uśmiechem, że nie da rady. Departament fizjoterapeutyczny stanowczo stwierdził, że nie jest gotowy. Nawet on sam czuł się na tyle źle, że nie chciał ryzykować. Zawsze trzeba rozmawiać z zawodnikiem, bo to on czuje swoje ciało. Mam nadzieję, że na czwartek będzie gotowy i pokażemy równie dobry występ, ale z większą skutecznością."

WALKA O TROFEA

"Nauczyłem się jednej rzeczy we Flamengo: trzeba walczyć o wszystko. Dążyć do zdobycia wszystkich tytułów. Czy się je zdobędzie, to inna sprawa. Ale tak właśnie postępujemy, walczymy we wszystkich rozgrywkach. Nie ma miejsca na oszczędzanie sił. Trzeba dawać z siebie wszystko. Wiedzieliśmy, że to był krok w stronę czołówki tabeli."

STRATEGIA

"Kiedy przeciwnik gra defensywnie, jedną z realnych opcji jest oddawanie strzałów z dystansu. Już na początku meczu zaczęliśmy to robić. Jeśli spojrzeć na liczbę oddanych strzałów w drugiej połowie, było to coś, co omawialiśmy w przerwie. Kolejną opcją było posiadanie zawodnika w polu karnym, jak Bruno Henrique, który atakował przestrzeń. Do tego potrzebna była obecność napastnika po przeciwnej stronie lub ofensywnego pomocnika, aby wypełnić pole karne. Zwiększyliśmy nasze tempo gry i poprawiliśmy skuteczność w drugiej połowie."

PODOBIEŃSTWO MIĘDZY GOLEM VASCO A GOLEM CHORWACJI

"Nie można łączyć przeszłych wydarzeń z obecnymi. To byłoby trochę nieludzkie. Kiedy miałem mówić o reprezentacji, mówiłem, mimo że nie byłem jej trenerem. Zawsze podkreślam, że błędy są kolektywne. Jeśli całą winę przypiszemy jednej osobie, to jest to pierwszy krok do ignorancji. To nie dotyczy tylko piłki nożnej, bo każdy błąd jest wynikiem wspólnego działania."

KALENDARZ PIŁKARSKI W BRAZYLII

"Musimy analizować wszystko w szerszym kontekście, a nie upraszczać rzeczy. Przez całe życie walczyłem o to, aby zrozumieć więcej i pokonywać ignorancję, także swoją własną. Kiedy tu przychodzę i mówię o faktach, to nie czuję mniejszej presji niż wymaga tego Flamengo. Wkrótce mogą mnie zwolnić, mogą nie przedłużyć kontraktu, bo takie są zasady gry. Ale to dążenie do pełniejszego zrozumienia oraz przekazywanie informacji ludziom w sposób bardziej świadomy jest ważne. Nikt nie oszczędza. Nie oszczędzam swojego stanowiska, ryzykuję swoją pracę. Nie jestem szalony, może tylko trochę. To część kontekstu."

  • dodał: MentiX
  • 16.09.2024; 05:49
  • źródło: globoesporte.com
  • foto: Twitter Flamengo
Postaw mi kawę na buycoffee.to
Komentarze (0)

Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze

Brak komentarzy

Zawodnik meczu

Matheus Gonçalves: Grêmio 3:2 Flamengo

Ocena: 7,0
Zdjęcie tygodnia
Pomimo dobrej gry, rezerwy Flamengo przegrały 2:3 z Grêmio.
Video


Rezerwowy zespół Flamengo przegrał 2:3 z Grêmio na Arena do Grêmio.
Copyright by Flamengo.com.pl © 2008 | Wszelkie Prawa Zastrzeżone (All Rights Reserved).
The trade names and marks FLAMENGO and Shield Device are the exclusive property of Clube de Regatas do Flamengo, Rio de Janeiro, Brazil.
Projekt: MentiX