W szatni Flamengo bardzo świętowano zwycięstwo 4:0 nad Boavistą po dobrej grze całego zespołu, lecz po meczu doszło do pewnych napięć. Tite zbeształ Gabriela Barbosę za jego zachowanie przed niewykorzystanym rzutem karnym przez Pedro, gdy wynik był 2:0 dla Rubro-Negro. Trener nie podniósł głosu, zachowując swój charakterystyczny ton, ale wyraźnie dał do zrozumienia swoje niezadowolenie z tego, co się wydarzyło.
Gabigol został wezwany przez Tite do wejścia na boisko w 59. minucie. Podczas gdy przygotowywał się do zastąpienia Pedro, sędzia Alex Gomes Stefano konsultował się z VAR w sprawie rzutu karnego na korzyść Flamengo. Do potwierdzenia jedenastki, Gabriel Barbosa kilkakrotnie wyraził chęć jej wykonania. Zapytał Tite, czy nie mógłby wejść na boisko przed wykonaniem karnego, ale w tym momencie nie otrzymał odpowiedzi. Zwrócił się także do Giorgiana de Arrascaety z prośbą, aby zapytał Pedro, czy mógłby oddać mu piłkę.
Transmisja meczu przeprowadzana przez kanał Goat uchwyciła moment, gdy Gabigol czekał na zmianę z boku boiska i gestem wskazał na swoją klatkę piersiową, a następnie w stronę pola karnego Boavisty, gdzie przebywał Pedro.
Ponieważ arbiter Alex Gomes Stefano nie wyraził zgody na zmiany - miał także wejść Bruno Henrique - Pedro, oficjalny egzekutor rzutów karnych pod nieobecność Gabigola, podszedł do piłki, ale jego uderzenie zostało obronione przez bramkarza. Chwilę później na boisko wszedł Gabriel Barbosa, a Flamengo zakończyło mecz z wynikiem 4:0, całkowicie dominując przeciwnika.
W SZATNI
W szatni, już przy muzyce i ogromnej radości z doskonałego występu zespołu, Tite zwrócił się przed wszystkimi do Gabigola, jednego z pierwszych, którzy opuścili boisko po ostatnim gwizdku arbitra.
Nie podobało mu się to, co zobaczył podczas rzutu karnego i, bez sprzeciwu ze strony zawodnika, powiedział, że nic nie kręci się wokół niego, że Flamengo jest ważniejsze niż ktokolwiek i że osobiste zachcianki nie mogą szkodzić klubowi. Poprosił o postawę i szacunek dla koszulki, którą nosi Gabigol.
Szkoleniowiec powiedział również, że gdyby Gabigol rozpoczął mecz i miałby zostać zmieniony w podobnej sytuacji, to właśnie on wykonałby rzut karny. Jasno stwierdził, że jest to kryterium dla wszystkich, a nie tylko dla Gabriela Barbosy lub Pedro. Gdyby na przykład przy piłce był Giorgian de Arrascaeta, a inny egzekutor karnych byłby w bliskim wejściu na boisko, to właśnie Urugwajczyk wykonywałby jedenastkę.
Osoby obecne w szatni zapewniają, że dla Tite jest to standardowa procedura, czy to pod względem taktycznym, czy dyscyplinarnym. Według źródła 62-letni trener lubi rozwiązywać sprawy w obecności całej grupy, aby pokazać jak największą jasność.
Po wyrażeniu niezadowolenia, zespół przeszedł przez wszystkie rytuały po zwycięstwie. Występ, z 28 strzałami i całkowitą dominacją Rubro-Negro, został bardzo pochwalony przez Tite i zarząd jeszcze w szatni stadionu Maracanã.
- dodał: MentiX
- 23.02.2024; 07:41
- źródło: globoesporte.com
- foto: Twitter Flamengo
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
- Éverton Cebolinha
- Uraz: zerwanie ścięgna Achillesa w lewej nodze.
- Powrót: Marzec 2025.
- Matías Viña
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego prawego kolana.
- Powrót: Kwiecień 2025.
- Pedro
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego lewego kolana.
- Powrót: Maj 2025.