Flamengo objęło prowadzenie w Campeonato Brasileiro po wygranej 2:0 z Atlético Goianiense na stadionie Maracanã dzięki golom Pedro i Giorgiana de Arrascaety. Na konferencji prasowej po meczu Tite docenił występ zespołu.
"Zagraliśmy zrównoważony mecz. Stworzyliśmy wiele okazji i rozegraliśmy pierwszą połowę z dużą intensywnością, być może z bramkarzem przeciwnika jako bohaterem meczu. Po przerwie, w pierwszych dziesięciu minutach, inicjatywę przejęło Atlético. Potem strzeliliśmy drugiego gola i odzyskaliśmy stabilność. Kiedy równoważymy akcje ofensywne i defensywne, nasza gra jest dobra lub bardzo dobra, tak jak to miało miejsce." - analizował Tite.
Jedną z niespodzianek w składzie był Matheus Cunha w bramce. Bramkarz zazwyczaj jest podstawowym zawodnikiem w spotkaniach Copa do Brasil. To właśnie było argumentem Tite, aby wyjaśnić włączenie zmiennika Agustína Rossiego do podstawowego składu.
"Dbamy bez oszczędzania. Dbamy, ale nie oszczędzamy. Nikt nikogo nie oszczędza. Zależy mi na wyniku, aby być we Flamengo. Jeśli nie będzie wyniku, myślisz, jak to się skończy? De la Cruz odczuwał problemy już od Copa América z dwoma bardzo napiętymi ścięgnami. Sprawdzaliśmy, czy możemy na niego liczyć na ławce, ale nie było to możliwe. Musimy mieć kryteria i zdrowy rozsądek. Cunha jest bramkarzem Copa do Brasil. Nie dlatego, że ja tak zdecydowałem, ale dlatego, że jest wielkim bramkarzem. W zeszłym roku powiedziałem władzom, że nie możemy mieć trzech bramkarzy. Są dwaj i jeden młody, obiecujący. To są bramkarze na puchary. Musimy mieć zdrowy rozsądek. Jeden z meczów musiałby zagrać w Brasileiro, aby miał możliwość rytmizacji, odczucia presji... Mogło to być przeciwko Vitórii, przeciwko Cuiabie albo ten mecz. Sprawy się tak potoczyły i wypadło na ten. Muszę mieć zdrowy rozsądek. Kiedy zdecydowałem się na tę sytuację, wielkość Rossiego była interesująca. Rozmawiałem z Maią, Ellerem, Lucão i decyzja była taka, że Cunha zagra ten mecz. Rossi gra wspaniały sezon, świetną serię meczów, i zgodził się, ponieważ bramkarz potrzebuje rytmu. To świadomość wielkiego bramkarza i wielkiego sportowca, jakim jest Matheus. Rozmawialiśmy w szatni i powiedziałem Bruno oraz sztabowi szkoleniowemu, że ostatnie Brasileiro, które prowadziłem jako trener, to 2016. Później oczywiście obserwowałem, ale przeżywanie, odczuwanie rywalizacji to co innego. Dlaczego o tym mówię? Do 2016 roku nie widziałem rozgrywek, w których dolna część tabeli jest tak blisko górnej, a górna, teoretycznie, jest tak nisko. Jest bardziej wyrównana. Nie widziałem żadnego meczu innych drużyn, który byłby łatwą wygraną. I nie będzie tak. Atlético-GO to dobra drużyna, bardzo dobrze prowadzona. Dziś jest kwestia pełnej formy fizycznej. Jest bardzo trudno i wyrównanie." - dodał.
INNE TEMATY KONFERENCJI TITE
PALMEIRAS GRA PRZECIWKO FLAMENGO
"Równość. Musi być równo. Albo przynajmniej podobnie, w miarę możliwości. Nie może być zbyt dużej różnicy."
SYTUACJA LORRANA
"Lorran gra bardzo dobrze. Jako młody chłopak będzie oscylował. Mam możliwość ponownego wprowadzenia go. Ta sytuacja to rozwój. Będzie grał w drużynie młodzieżowej, podobnie jak Matheus Gonçalves. Cléber dużo pracuje z młodymi zawodnikami i ma podejście, które pozwala na osiągnięcie najlepszego poziomu."
OSOBISTY PROBLEM PULGARA
CÉSAR SAMPAIO: "Dowiedzieliśmy się, ale nie dogłębnie. Jeśli otworzyłby się na jakąkolwiek możliwość, zawsze jesteśmy gotowi pomóc jemu i każdemu innemu. Nie mieliśmy takiej relacji. Jeśli chodzi o jego zachowanie, nie zmieniło się ono. Więc rozumiem, że to bardzo osobista sprawa i nie można wkraczać w czyjeś życie bez pozwolenia, nawet mając bliską relację, by pomóc."
TITE: "Ja będę wkraczał... Erick to wspaniała osoba, która ceni swoją rodzinę, co jest bardzo ważne. Ceni swoich bliskich i przyjaciół. On jest taki, że mówi: 'Chodź tutaj' i sprawia, że czujesz się przyjęty."
SŁABA FORMA PALMEIRAS
CÉSAR SAMPAIO: "Musimy dbać o siebie. Mamy wiele rzeczy do poprawienia i rozwiązania na co dzień. Nie możemy koncentrować się tylko na jednym klubie, niezależnie od tego, co się tam dzieje. Musimy dbać o nasze codzienne sprawy. Gdy zmierzymy się z Palmeiras, musimy być ostrożni. Nie tylko z Palmeiras, ale z każdą drużyną. Robiąc wszystko, co w naszej mocy, będziemy blisko osiągnięcia dobrego meczu i dobrego wyniku."
MATHEUS CUNHA JAKO PIERWSZY BRAMKARZ PRZECIWKO PALMEIRAS
"Błędy z przeszłości są błędami z przeszłości, które zdarzają się. Ile razy popełniamy błędy na co dzień i poprawiamy je następnego dnia? To proces dojrzewania i rozwoju, o którym mówiliśmy w kontekście Lorrana. Ja, ty, wszyscy my... To proces rozwoju życiowego. To nie bramkarz traci gole, to drużyna traci gole. To nie napastnik strzela gole, to drużyna je strzela. Musimy mieć to na uwadze. Piłka nożna nie jest sportem indywidualnym. Nawet w sportach indywidualnych jest cały zespół fizjoterapeutów, fizjologów, psychologów... W środę Matheus będzie pierwszym bramkarzem, tak. Między nimi trwa rywalizacja oparta na wydajności. Są to możliwości i zmagania w kwalifikacjach zawodowych."
SEKWENCJA PEDRO I GÉRSONA
"To dwaj ważni zawodnicy dla drużyny. Zarządzaliśmy minutami gry Pedro w ostatnim meczu, i dziś też... W przypadku Gérsona, używamy go na dwóch pozycjach. W ostatnim meczu nawet jako pierwszego pomocnika. Wszystko to jest wspierane przez dział medyczny. Każdy zawodnik jest oceniany fizycznie i klinicznie po każdym meczu, nikt nie gra, jeśli nie jest w pełni gotowy. Gérson i Pedro zasługują na większą uwagę, a my dbamy o nich."
Flamengo wraca na boisko w nocy ze środy na czwartek, aby zmierzyć się z Palmeiras w pierwszym meczu 1/8 finału Copa do Brasil. W Campeonato Brasileiro zespół prowadzony przez Tite zmierzy się w nocy z soboty na niedzielę z São Paulo na Morumbi.
- dodał: MentiX
- 29.07.2024; 06:34
- źródło: globoesporte.com
- foto: Twitter Flamengo
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
- Éverton Cebolinha
- Uraz: zerwanie ścięgna Achillesa w lewej nodze.
- Powrót: Marzec 2025.
- Matías Viña
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego prawego kolana.
- Powrót: Kwiecień 2025.
- Pedro
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego lewego kolana.
- Powrót: Maj 2025.