Głównym - i jak dotąd jedynym - wzmocnieniem Flamengo na 2024 rok jest Nicolás de la Cruz, ale powód do uśmiechu ma inny Urugwajczyk: Guillermo Varela. Treningi od początku okresu przygotowawczego pokazały, że 30-latek wyprzedził rywali w walce o pozycję, która nie miała stałego właściciela w 2023 roku.
Dowodem na to, że Flamengo, a zwłaszcza Tite, wciąż ufają prawemu obrońcy, jest odrzucenie oferty Independiente. W niedawnej rozmowie trener Carlos Tévez przyznał, że próbował pozyskać Guillermo Varelę i Gabiego Nevesa z São Paulo, ale bezskutecznie.
Guillermo Varela był ostatnim z trzech prawych obrońców, który otrzymał od Tite okazję do gry w wyjściowym składzie pod koniec 2023 roku. Jako pierwszy szansę gry w roli startera otrzymał Wesley, następnie Matheuzinho, a w ostatnich dwóch meczach Urugwajczyk.
Matheuzinho, zresztą, zaakceptował propozycję Corinthians, ponieważ został poinformowany, że będzie trzecią opcją na prawej obronie według Tite. Umowa rocznego wypożyczenia jest o krok od oficjalnego potwierdzenia.
Guillermo Varela ma obowiązujący kontrakt z Flamengo do końca 2025 roku. Przez półtora roku w koszulce Rubro-Negro rozegrał zaledwie 27 spotkań, z czego 19 jako podstawowy zawodnik.
Teraz, mając dwóch rodaków u boku - Giorgiana de Arrascaetę i Nicolása de la Cruza - oraz możliwość dołączenia kolejnego - Flamengo próbuje pozyskać lewego obrońcę Matíasa Viñę - Guillermo Varela ma złotą szansę udowodnienia, że jest zawodnikiem, który zagrał na dwóch ostatnich Mistrzostwach Świata.
- dodał: MentiX
- 16.01.2024; 08:41
- źródło: globoesporte.com
- foto: Twitter Flamengo
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
- Éverton Cebolinha
- Uraz: zerwanie ścięgna Achillesa w lewej nodze.
- Powrót: Marzec 2025.
- Matías Viña
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego prawego kolana.
- Powrót: Kwiecień 2025.
- Pedro
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego lewego kolana.
- Powrót: Maj 2025.