Powrót do rytmu goli i asyst duetu Bruno Henrique i Gabriel Barbosa w ataku Flamengo jeszcze bardziej zmniejsza oczekiwania dotyczące powrotu Pedro do roli bohatera.
CO SIĘ WYDARZYŁO
Po raz drugi w ciągu dwóch tygodni mecz Flamengo został rozstrzygnięty dzięki "fuzji" duetu, który błyszczy w klubie od 2019 roku. Tak było w spotkaniu z Grêmio w Copa do Brasil, a także wczoraj przeciwko Olimpii w Copa Libertadores.
Na stadionie Maracanã, dośrodkowanie Gabigoli trafiło na głowę Bruno Henrique, co dało zwycięstwo i przewagę po pierwszym meczu 1/8 finału Copa Libertadores. Na Arena do Grêmio, świetne podanie Bruno Henrique do Gabriela Barbosy otworzyło zwycięstwo 2:0 w pierwszym półfinałowym starciu Copa do Brasil.
Z drugiej strony, to napięty okres dla Pedro we Flamengo, ponieważ napastnik nie znajduje miejsca w wyjściowym składzie, a na dodatek znalazł się w konflikcie: odmówił rozgrzewki podczas ostatniego spotkania z Atlético Mineiro, został uderzony pięścią w twarz przez byłego już trenera od przygotowania fizycznego, nie pojawił się na treningu i został ukarany przez władze Rubro-Negro grzywną oraz zawieszony w meczu z Olimpią.
KORZYSTNY MOMENT DLA DUETU
Trener Jorge Sampaoli wrócił do faworyzowania tak ugruntowanej w ostatnich latach formacji ofensywnej, która oprócz Bruno Henrique i Gabigoli w ataku ma w składzie Giorgiana de Arrascaetę i Évertona Ribeiro.
Reanimacja ofensywnego kwartetu Flamengo nastąpiła po powrocie Bruno Henrique po poważnej kontuzji kolana, która wyłączyła go z gry na 10 miesięcy.
Dokładnie w tym okresie, kiedy Bruno Henrique był poza grą, nastąpił szczytowy okres Pedro we Flamengo, gdy Dorival Júnior znalazł formację, w której napastnik i Gabigol grali razem w ataku. Pedro radził sobie tak dobrze, że został powołany na Mistrzostwa Świata w Katarze, a Gabriel Barbosa nie.
CO ZAPEWNIA BRUNO HENRIQUE, CZEGO NIE MA PEDRO
Opcja Bruno Henrique w ataku Flamengo pozwala drużynie mieć decydującego gracza na skrzydle, ale który także potrafi dobrze poruszać się w polu karnym.
Bruno Henrique zapewnia szybkość i szerokość na bokach oraz posiada cechę strzelca, która była istotna podczas jego gry w klubie. Ponadto pracuje jako kelner, obsługując Gabigol.
Pedro to bardzo techniczny typowy środkowy napastnik, który dobrze gra tyłem do bramki, potrafi wyjść z pola karnego, aby tworzyć i rozgrywać akcje, a także skutecznie wykańcza. Jednak z nim gra jest mniej dynamiczna i mobilna.
KARTA SIĘ ODWRÓCIŁA
W tej walce o miejsce w ataku Flamengo scenariusz był odwrotny w stosunku do Pedro i Gabigola na początku roku. Kiedy trenerem był Vítor Pereira, preferencja dla Pedro sprawiła, że Gabriel Barbosa stał się praktycznie pomocnikiem.
Podczas Campeonato Carioca, Gabi powiedział Vítorowi Pereirze, że nie chce już występować poza swoją nominalną pozycją i będzie walczyć o miejsce w pierwszym składzie bezpośrednio z Pedro. Został nawet rezerwowym, ale praca portugalskiego szkoleniowca wkrótce się zakończyła.
Przybycie Jorge Sampaoliego ponownie zamieszało karty i przywróciło Gabigolowi ulubioną rolę napastnika, chociaż Pedro miał szansę być starterem w 15 z 28 meczów argentyńskiego szkoleniowca we Flamengo.
Pedro będzie miał szansę na powrót do bycia starterem Flamengo w najbliższym meczu, kiedy w nocy z niedzieli na poniedziałek podopieczni trenera Jorge Samapoliego zmierzą się z Cuiabą na Arena Pantanal w ramach 18. kolejki Campeonato Brasileiro. Gabigol jest zawieszony za trzecią żółtą kartkę. Argentyński szkoleniowiec powiedział, że w najbliższych dniach podejmie decyzję, kto wystąpi w linii ataku.
- dodał: MentiX
- 04.08.2023; 13:51
- źródło: uol.com.br
- foto: Twitter Flamengo
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
- Éverton Cebolinha
- Uraz: zerwanie ścięgna Achillesa w lewej nodze.
- Powrót: Marzec 2025.
- Matías Viña
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego prawego kolana.
- Powrót: Kwiecień 2025.
- Pedro
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego lewego kolana.
- Powrót: Maj 2025.