Mniej niż pięć minut to czas, który wystarczył, by zobaczyć kolejną wprowadzoną cechę Jorge Sampaoliego w drużynie Flamengo. Wysoko ustawiony bramkarz i aktywny z piłką u nogi to jedna z propozycji Argentyńczyka. Przeciwko Botafogo po raz pierwszy stało się to jasne z Santosem.
Pozycja bramkarza zwróciła uwagę już w pierwszych minutach. Kilkakrotnie Santos pojawił się jako "kolejny" obok linii defensywnej utworzonej przez Fabrício Bruno, Davida Luiza i Léo Pereirę. W niektórych momentach bramkarz tak bardzo się przesuwał, że znajdował się niemal na środku boiska.
Dziesięć sekund po pierwszym gwizdku Santos pokazał już, że jego ustawienie będzie inne niż w ostatnich trzech meczach pod wodzą Jorge Sampaoliego. Bramkarz był piątym zawodnikiem Flamengo, który dotknął piłki. Gabriel Barbosa rozpoczyna grę od podania do Thiago Maii, który oddał ją do Léo Pereiry. Obrońca podał ją do pomocnika, który zagrał do Davida Luiza. W tym momencie Santos pokazał się, by przyjąć piłkę między Davidem a Fabrício Bruno.
"To jest proces. Celem jest zyskanie jednego zawodnika więcej". - powiedział Jorge Sampaoli na konferencji prasowej tuż po meczu. Proces ten rozpoczął się od momentu, gdy argentyński trener dołączył do Flamengo, ale nadal jest postrzegany jako początek adaptacji.
W poprzednich meczach Santos już grał bardziej ofensywnie i używał częściej nóg, ale dopiero przeciwko Botafogo zmiana ta była wyraźnie widoczna. Treningi są intensywne i wykorzystują filmy, oprócz testów na boisku w Ninho do Urubu.
W niektórych momentach Santos nawet prowadził piłkę do linii środkowej przed podaniem do któregoś z kolegów z zespołu. Taka pozycja w pierwszej połowie osłabiła jedną z cech bramkarza: długie podania do Pedro.
Jednak tak wysokie ustawienie stanowiło zagrożenie dla Santosa. W 35. minucie pierwszej połowy bramkarz był trochę przed środkiem boiska, a gdy Botafogo zacieśniało grę, Santos kopnął piłkę do przodu. Futbolówka trafiła do Eduardo, który zagrał do Tiquinho Soaresa. Napastnik Alvinegro zaryzykował strzał bezpośredni, ponieważ bramkarz Flamengo był daleko poza polem karnym. Strzał był jednak niecelny.
Jednakże postawa ta nie utrzymała się w drugiej połowie. Gdy Flamengo wróciło z przerwy, Santos zmniejszył swoją ekspozycję i nie grał już tak ofensywnie. Jednak udział w wyprowadzaniu piłki i w początkowej fazie konstrukcji gry nadal był widoczny. Ustawienie bramkarza powróciło do podobnego jak w ostatnich meczach.
Tendencją jest, że bramkarz Flamengo będzie coraz częściej prezentował takie ustawienie, niezależnie od tego, czy przeciwnikiem będzie Santos, czy Matheus Cunha, czy Hugo Souza. Implementacja jest traktowana z ostrożnością, ponieważ Jorge Sampaoli prowadził zespół tylko w czterech meczach.
- dodał: MentiX
- 01.05.2023; 15:17
- źródło: globoesporte.com
- foto: Twitter Flamengo
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
- Éverton Cebolinha
- Uraz: zerwanie ścięgna Achillesa w lewej nodze.
- Powrót: Marzec 2025.
- Matías Viña
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego prawego kolana.
- Powrót: Kwiecień 2025.
- Pedro
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego lewego kolana.
- Powrót: Maj 2025.