Całe podekscytowanie fanów Flamengo przed meczem z Athletico przerodziło się w bunt. I z dobrze zdefiniowanym celem: Rogério Ceni. Nie inaczej. Trener stał się głównym bohaterem niedzielnej porażki 1:2 z powodu swoich wyborów, które osłabiły siłę ofensywną zespołu.
Ponieważ uważa, że Pedro i Gabigol nie mogą grać razem, Ceni zdecydował się na rozpoczęcie gry z Vitinho w miejsce zawieszonego za kartki Bruno Henrique. Ale to nie zadziałało. Skrzydłowy miał wiele błędów i niewiele zagroził pod bramką rywali, ale pozostała na boisku do 86 minuty konfrontacji.
Zmiany Rogério Ceniego były trudne do zrozumienia, zwłaszcza zmiana Gabriela Barbosy. Gdy na tablicy wyników był rezultat 1:1, zdjął "dziewiątkę" i wpuścił Pedro - w tym samym momencie Éverton Ribeiro, który rozegrał kolejny mecz został zastąpiony przez Pepê. Osiem minut później, szkoleniowiec zdjął Giorgiana De Arrascaetę, który był najbardziej kreatywnym piłkarzem w zespole i wpuścił Rodrigo Muniza.
Automatycznie pojawiło się pytanie: dlaczego Gabigol nie może grać u boku Pedra, a Muniz, który jest również środkowym napastnikiem, może? Na boisku zmiany spowodowały dezorganizację zespołu i odebrały ofensywną siłę Flamengo.
Na domiar złego, niedługo po tym, jak Athletico wykorzystał błąd podania, ustawił kontratak i zdobył zwycięskiego gola.
Po meczu Rogério Ceni próbował wyjaśnić różnice między młodym Munizem, który ma na koncie 7 meczów w pierwszym zespole Flamengo i jednego strzelonego gola, a Gabrielem Barbosą. Dla niego zarówno "dziewiątka", jak i Pedro nie mają cechy rekompozycji, więc nie mogą działać.
"Grają na tej samej pozycji. Problem w tym, że... Pedro i Gabriel mogę połączyć te dwie rzeczy, ale nie uzupełniają się. Obaj starają się, ale nie są strzelcami. Muniz dobrze gra w polu karnym, jest dobry w powietrzu, ale też udaje mu się zejść na bok boiska, aby zminimalizować szansę na utratę bramek. To jest największa trudność. Gabriel i Pedro stoją z boku. Muniz zarządza rekompozycją boczną." – powiedział szkoleniowiec na pomeczowej konferencji prasowej.
Uzasadnienie nie przekonało. Trudno jednak udowodnić lub obalić tezę trenera, ponieważ zespół z Gabrielem Barbosą i Pedro nie był testowany na treningach. Przekonanie Ceniego spotyka się z uporem, który może drogo kosztować Rubro-Negro.
Porażka sprawiła, że Flamengo ponownie traci siedem punktów do lidera Internacionalu. W czwartek Mengão zmierzy się z Grêmio w Porto Alegre w ramach przełożonej 23. kolejki Campeoanto Brasileiro. W tym spotkaniu, Ceni będzie miał do dyspozycji Bruno Henrique, który wraca po odbyciu zawieszenia za kartki.
- dodał: MentiX
- 25.01.2021; 11:48
- źródło: globoesporte.com
- foto: własne
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
- Luiz Araújo
- Uraz: chrzęstno-kostny.
- Powrót: Listopad 2024.
- Éverton Cebolinha
- Uraz: zerwanie ścięgna Achillesa w lewej nodze.
- Powrót: Czerwiec 2025.
- Matías Viña
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego prawego kolana.
- Powrót: Sierpień 2025.
- Pedro
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego lewego kolana.
- Powrót: Wrzesień 2025.