Flamengo.com.pl

Odnowienie przez Renato Gaúcho na kolejny rok kontraktu z Grêmio zaskoczyło Flamengo, które liczyło na "tak" trenera. Podczas, gdy szkoleniowiec był głównym kandydatem na nowego trenera Rubro-Negro, Abel Braga zdecydowanie śledził ewolucję sytuacji. Teraz to on jest najwyżej ocenianym kandydatem, który może przejąć zespół w nowym sezonie, ponieważ utrzymywał kontakt z dwoma głównymi kandydatami. Jednak pozostanie Dorvala Júniora nie jest odrzucane w przypadku zwycięstwa Ricardo Lomby w wyborach, które odbędą się w dnu 8 grudnia grudnia. Chociaż jak do tej pory, obecny trener Flamengo nie otrzymał jeszcze żadnego kontaktu z żadnych stron, aby porozmawiać o 2019 roku.

W rozmowach telefonicznych w tym tygodniu z kandydatami, Abel usłyszał prośbę o przedstawienie warunków na jakich chciałby wraz ze swoim sztabem pracować w zespole z Gávea. Fakt był dziwny, ponieważ jego nazwisko zdawało się być w tle. Teraz po odmowie Renato, jest to plan A.

W tym tygodniu Abel wrócił do domu z myślą o powrocie do pracy. Oprócz Santosu inne kluby przeprowadziły sondaże, ale to Peixe jest najbardziej konkretna, a prezydent José Carlos Peres udał się do Rio de Janeiro, aby osobiście negocjować z trenerem.

"Odkąd odszedł z Fluminense, pojawiły się propozycje. Ale dał jasno do zrozumienia, że powróci do pracy dopiero w 2019 roku. Ponieważ uważał, że ważne jest, aby od początku rozpocząć projekt. Mogę zagwarantować, że Abel po zakończeniu Brasileiro podpisze umowę z wielkim klubem." - powiedział Fábio Braga, syn i agent Abela.

Faktem jest, że Abel nie chce dalszych opóźnień w określeniu swojego przeznaczenia, co powinno nastąpić pod koniec Brasileirão. Szkoleniowiec był pierwszym wyborem Flamengo, zanim rozpoczęto jeszcze rozmowy z Renato Gaúcho. Na korzyść Rubro-Negro przemawia fakt, że trener chciałby pozostać w Rio de Janeiro, gdzie mieszka z rodziną.