Po szybkim zdobyciu dwóch bramek w pierwszych minutach gry, Flamengo nie miało problemu z pokonaniem Portuguesy i wygrało 3:1 na stadionie Raulino de Oliveira we Volta Redonda. Na pomeczowej konferencji prasowej trener Abel Braga powiedział, że był zadowolony z przekonującego występu swojej drużyny przed przyszłotygodniowym debiutem w Copa Libertadores. Bramki dla Rubro-Negro zdobyli jedną Bruno Henrique i dwie Gabriel. Dzięki zdobytym trzem punktom, Mengão utrzymali się na szczycie tabeli Grupy C Taça Rio.
Przekonujące zwycięstwo
"Nie zdjęliśmy stopy. Zdobyliśmy bramki, mieliśmy więcej okazji. Nawet trochę zarządzaliśmy siłami, taka jest prawda. W ostatnim meczy graliśmy 35 minut w pierwszej połowie i drugiej połowie z tą intensywnością, z ogromnym żarem. Wygraliśmy przekonująco."
Kolejny błąd w Arrascaety
"Nie martwi się. Nie powinno go tam być. To ofensywny pomocnik. Zrobił świetny start, dużo biegał, zdobył dużo przestrzeni, zwłaszcza w drugiej połowie. Potem zszedł do środka. Musimy się martwić, ponieważ we wtorek mamy kolejną grę. Oczywiście zwracamy uwagę, ale musimy dać mu siłę. Ma bardzo dużą jakość i zagrał bardzo dobrze na meczu. W tej sytuacji piłka była trudna, odbiła się. Zaczyna asystować i zdobywać bramki."
Przygotowanie do Libertadores
"Ten rodzaj piłkarzy, jak Bruno, Vitinho, Arrascaeta... powodują niespodziankę, ponieważ zmieniają charakter drużyny. Gdy prowadziliśmy, gra stała się łatwiejsza. Przetestowaliśmy kilka opcji. Wszyscy są zdrowi, wszyscy zdobyli bramki. Gabriel strzelił kolejne dwie. Bruno Henrique był trochę osłabiony z powodu wirusa i dlatego nie zagrał 90 minut. We wtorek będzie lepszy."
Rywalizacja w sektorze ofensywnym
"Ból głowy, który wszyscy lubią. Vitinho wszedł bardzo dobrze, zmotywowany, ostatnio strzelił gole. Bruno szybko się dostosował. Drużyna to połowa dobrych graczy w grze powietrznej, a druga połowa niskiego wzrostu. Bruno bardzo pomaga w tym zakresie. Czasami musimy o tym pomyśleć. Ten ból głowy jest świetny."
Zakaz treningu w Ninho
"Trenowaliśmy w Gávea, zrobiliśmy to, co musieliśmy zrobić. To, czego nie mamy, praca w basenie i trening regeneracyjny. Żałujemy decyzji, ponieważ karnawał w Sapucaí jest zabroniony. Flamengo jest bardzo duże. Ta sytuacja trochę nas irytowała. Ból żałoby nie znika, ale możemy go pokonać. Energia była fundamentalna. Rozmiar klubu przeszkadza. Wszystko tam jest nowe, nikt tam nie śpi. Gávea jest inne, mamy bliżej kibiców. To dobrze, ale ideałem jest prywatność."
Gotowość na San José
"Jesteśmy gotowi. To inna gra, wszyscy znają powód. Spójrzmy prawdzie w oczy. Jeśli dobrze nam pójdzie to, szansa na wygraną jest duża.'
Psychologiczny efekt wysokości
"Komentujemy nowe rozpoczęte rozgrywki. Jesteśmy pewni siebie i przygotowani. Pracujemy od dziesięciu dni. Detal jest tym, co robi różnicę. Piłka jest inna. Musimy zbliżyć się do siebie nawzajem i przeciwnika, nie odpuszczać. To podstawowy szczegół. Zespół ma dobry atak i obronę."
- dodał: MentiX
- 01.03.2019; 07:04
- źródło: globoesporte.com
- foto: własne
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
- Éverton Cebolinha
- Uraz: zerwanie ścięgna Achillesa w lewej nodze.
- Powrót: Marzec 2025.
- Matías Viña
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego prawego kolana.
- Powrót: Kwiecień 2025.
- Pedro
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego lewego kolana.
- Powrót: Maj 2025.