Flamengo.com.pl

Z kontraktem do końca roku i bez szans na regularną grę w pierwszym zespole Flamengo, środkowy obrońca Matheus Dantas jest łączony przez portugalską prasę ze Sportingiem Clube Farense. Jednak agent zawodnika zaprzeczył plotkom, nie wykluczył jednak możliwości opuszczenia szeregów Rubro-Negro przez swojego klienta.

Jak dotąd klub z Gávea nie zasygnalizował jeszcze swojemu wychowankowi, ani jego agentowi, że zaproponuje nową umowę. Jednak wiceprezydent ds. piłki nożnej, Marcos Braz wyjaśnił podczas niedawnej konferencji prasowej, że kontrakty, które które obowiązują do końca roku, takich piłkarzy jak Diego Alves, Diego i Rafinha zostaną wynegocjowane po ustaleniu harmonogramu.

W tym sezonie Matheus Dantas wystąpił w czterech pierwszych meczach Campeoanto Carioca, gdy Flamengo grało rezerwowym składem, gdyż zawodnicy pierwszego zespołu odpoczywali jeszcze po zwycięskim 2019 roku. Co ciekawe defensor w żadnym spotkaniu nie spędził na boisku 90 minut, gdyż za każdym razem był zmieniany z powodu dyskomfortu mięśniowego. W sumie spędził na boisku zaledwie 226 minut.

Duża rywalizacja w obronie jest czynnikiem, który zaważy na ewentualnym odejściu Dantasa. Obecnie trener Jorge Jesus ma do swojej dyspozycji Rodrigo Caio, Léo Pereirę, Gustavo Henrique i Matheusa Thulera, którzy są wyżej w hierarchii niż 21-latek.

dodał: MentiX
30.06.2020; 01:13
źródło: flaresenha.com
foto: własne