Flamengo.com.pl

Mało grający w 2018 roku, lewy obrońca Miguel Trauco jest jednym z zawodników obecnego składu, który powinien opuścić klub w tym oknie transferowym. Peruwiańczykiem interesują się argentyńskie kluby i zespoły z Major League Soccer. W niedawno zakończonym sezonie, Miguel Trauco wystąpił tylko w 11 meczach, ale mimo to zaliczył cztery asysty.

Agent piłkarza, José Chacón zdradził, że nie spotkał się jeszcze z nowymi władzami Rubro-Negro, ale szuka swojemu klientowi nowego pracodawcy.

"Jeszcze nie spotkałem się z nowymi dyrektorami i prezydentem. Pracuję jednak na różnych rynkach i mam nadzieję, że zostanie to osiągnięte.Patrzę na Francję, Hiszpanię, Rosję, ale Flamengo decyduje." - powiedział agent.

Jeśli decyzja byłaby w rękach samego agenta, to Trauco byłby już w innym zespole. Jednak pragnieniem samego piłkarza jest pozostanie w zespole z Rio de Janeiro i szukanie miejsca w zespole. W tym celu, Peruwiańczyk pracuje ciężko nawet na wakacjach. Ponadto przybycie trenera Abela Bragi jest kolejną motywacją.

"Właściwie myślę, że powinien odejść, ale Trauco czuje się dobrze w Rio de Janeiro. Musi grać, więc uważam, że jeśli dalej nie będzie grać, to musimy szukać innego klubu. Liczby nie są przeszkodą. Ale lubi Rio i chce walczyć o pozycję, mimo że myślę, że powinniśmy szukać innego kierunku. Ciężko trenuje nawet podczas wakacji i dba o kondycję. Chce dobrze odbyć okres przygotowawczy, czy to we Flamengo, czy w innym klubie. No i oczywiście z nowym trenerem wszystko zaczyna się od zera i to go najbardziej motywuje. Chce wrócić do gry w 2019 roku, ale jeśli nadejdzie dobra propozycja, przeanalizujemy to." - dodał agent.

dodał: MentiX
21.12.2018; 18:54
źródło: flaresenha.com
foto: własne