Flamengo.com.pl

Po słabej grze, Flamengo zremisowało 2:2 z Talleres i mając na koncie 10 punktów utrzymało fotel lidera grupy H. Wynik uzyskany Córdobie, jeszcze nie zapewnili Rubro-Negro awansu do 1/8 finału Copa Libertadores. Bramki dla podopiecznych trenera Paulo Sousy zdobywali Giorgian De Arrascaeta i Pedro.

Urugwajczyk, który został wybrany najlepszym zawodnikiem na boisku, skomentował swoją bramkę, która, co ciekawe, padła po pierwszym strzale oddanym przez Flamengo w meczu.

"Cieszę się, że mogę pomóc drużynie kolejną bramką. Ważne jest, aby wykorzystać przestrzenie, z których jedna znajduje się poza polem karnym, to również ze względu na mobilność napastników, wiedzę, którą posiadamy o mieszaniu się z obrońcami. Isla zna mnie bardzo dobrze, to nie przypadek, że strzelam tak wiele bramek spoza pola karnego". - powiedział Giorgian De Arrascaeta.

Flamengo powróci na boisko w ramach Copa Libertadores dopiero w dniu 17 maja. Na stadionie Maracanã, Rubro-Negro będą podejmować Universidad Católica w ramach 5. kolejki fazy grupowej. Wcześniej, w ramach Campeonato Brasileiro, podopieczni trenera Paulo Sousy zagrają klasyk z Botafogo, który zostanie rozegrany w niedzielę na stadionie Mané Garrincha w Brasílii w ramach 5. kolejki krajowych rozgrywek.

Był to pierwszy remis Flamengo w najważniejszych klubowych rozgrywkach w Ameryce Południowej. Wcześniej podopieczni trenera Paulo Sousy wygrali trzy poprzednie gry. Rubro-Negro nie doznali porażki w Copa Libertadores jako gość od 11 meczów.

Piłkarz Flamengo był zachwycony grą w Córdobie, chwalił atmosferę i "muzykalność" kibiców Talleres oraz docenił wynik drużyny, która dwukrotnie odrabiała straty.

Arrascaeta przypomniał również, jak ważne jest zdobywanie punktów w delikatniejszych momentach gry.

"Każda wielka drużyna ma wiele talentów, więc w trudnych momentach musimy się pokazać. Gramy razem od dawna, ja, Éverton, Bruno, Gabi... Kiedy Pedro wchodzi, zawsze pokazuje, dlaczego jest tutaj we Flamengo. Znamy się już bardzo dobrze, przeciwnicy też nas lepiej poznają, więc codziennie musimy coś dodawać i to właśnie staramy się robić codziennie, kiedy mamy do czynienia ze świetnymi zespołami defensywnymi, takimi jak Talleres, aby mieć więcej opcji. To ważne, aby w naszym zespole byli piłkarze tej rangi. Dziś starali się bardziej kontrolować grę, ale zostawiali miejsca i tak padła bramka moja i Pedro". - dodał Urugwajczyk.

Dla zawodnika, Flamengo poprawiło się podczas meczu i zdołało doprowadzić do remisu, nawet w niezbyt inspirującą noc w Argentynie.

"W pierwszej połowie podjęliśmy złe decyzje, a rywale bardziej kontrolowali. Mieliśmy kilka stałych fragmentów, jak na przykład główkę Gabiego, ale kiedy piłka była w środku, nie mogliśmy dopasować podania. Jednak w drugiej połowie się poprawiliśmy, bardziej ryzykowaliśmy". - ocenił.

dodał: MentiX
05.05.2022; 06:00
źródło: globoesporte.com
foto: Twitter Flamengo