Flamengo.com.pl

Rywalizacja o triumf w Recopa Sudamericana nie rozpoczął się tak, jak oczekiwali kibice Flamengo. Rubro-Negro zagrali słabo i przegrali 0:1 z Independiente del Valle w Quito. Pomimo niekorzystnego wyniku, Giorgian de Arrascaeta wykazał się wiarą w odrobienie strat w przyszłotygodniowym rewanżu na stadionie Maracanã. Urugwajczyk zapewnił, że przy wsparciu kibiców Flamengo wzniesie puchar do góry. Ponadto pomocnik przeanalizował mecz i zwrócił uwagę na walory ekwadorskiej drużyny.

"Wiedzieliśmy, że gra tutaj jest bardzo trudna. Mieliśmy duże obciążenie fizyczne i byliśmy trochę zmęczeni. Uzyskaliśmy skomplikowany wynik, ale z pewnością odwrócimy go na Maracanie z naszymi fanami. Mamy jeszcze 90 minut i jesteśmy pewni, że z naszymi kibicami zdobędziemy tytuł. Marzenie jest nienaruszone. To bardzo skomplikowany rywal, który bardzo dobrze gra piłką. Wiedzieliśmy o tym bardzo dobrze, mają zawodników z dużą jakością w środku. Próbowaliśmy przejść do kontrataku. Mieliśmy dobre okazje bramkowe w pierwszej połowie, w drugiej też. Niestety nie osiągnęliśmy pożądanego rezultatu." - powiedział Giorgian de Arrascaeta.

Independiente del Valle i Flamengo zmierzą się ponownie w następny wtorek, w meczu rewanżowym na stadionie Maracanã. Aby zdobyć swój pierwszy puchar w tym sezonie, Rubro-Negro muszą wygrać różnicą co najmniej dwóch bramek. Zwycięstwo podopiecznych trenera Vítora Pereiry różnicą jednego gola sprawi, że zostanie rozegrana dogrywka. Każdy remis lub triumf Del Valle zapewni tytuł Ekwadorczykom.

Wcześniej jednak, bo w sobotę Flamengo zmierzy się z Botafogo na stadionie Mané Garrincha w 9. kolejce Taça Guanabara. Rubro-Negro są liderem grupy z 20 punktami i mają cztery oczka przewagi nad drugim miejscem, które zajmuje sobotni przeciwnik.