Flamengo.com.pl

Po wtorkowym wieczornym zwycięstwie 2:1 nad Barceloną SC w Guayaquil w ramach 4. kolejki Copa Libertadores, pomocnik Giorgian De Arrascaeta nie ukrywał "trudnego tygodnia", dla klubu w obliczu tak wielu problemów z nieobecnościami. Ale to posłużyło Urugwajczykowi jeszcze bardziej docenić wynik.

"Wiedzieliśmy, że to będzie trudny mecz ze względu wszystkiego, przez co przeszliśmy. Ten tydzień był dla nas bardzo trudny. Ale to służyło pokazaniu siły zespołu. Graliśmy na wyjeździe, wykorzystaliśmy okazje. Ważne, że wracamy z trzema punktami. Z dodatkową motywacją." - powiedział pomocnik.

W miniony czwartek podopieczni trenera Domèneca Torrenta przegrali 0:5 z Independiente del Valle. W niedzielę u Gabriela Barbosy wykryto kontuzję uda i było to pierwsze osłabienie. Tego samego dnia miasto Guayaquil zostało dotknięte pojawieniem się popiołów z wulkanu Sangay. Dlatego poniedziałkowy trening musiał zostać odwołany.

Pod koniec niedzieli sześciu zawodników: Diego, Mauricio Isla, Bruno Henrique, Michael, Matheuzinho i Filipe Luís, uzyskało pozytywny wynik na obecność COVID-19, zwiększając liczbę nieobecności. W poniedziałkowej kontroli Vitinho również uzyskał pozytywny wynik. Wreszcie impas związany z organizacją meczu: władze ekwadorskie ds. zdrowia udzieliły wywiadu, mówiąc, że zakazali organizację meczu na stadionie Monumental. Tym informacją później zaprzeczył burmistrz miasta i mecz ostatecznie się odbył.

"To bardzo wykwalifikowany zespół ze świetnymi piłkarzami. Pokazaliśmy to w zeszłym roku. Ale musimy ciężko pracować, ciągle się poprawić. Ważne było, aby tutaj wygrać. Dobrze zaczęliśmy. Graliśmy dobrze, tworzyliśmy sytuacje, mogliśmy zdobyć kolejne gole. Skończyło się na tym, że trochę cierpieliśmy z powodu długich piłek." - dodał.

Dzięki wygranej Flamengo ma dziewięć punktów i zajmuje drugie miejsce w Grupie A, przegrywając różnicą bramek z Independiente del Valle, które przegrało z Atlético Junior.

Skutki wywołane "epidemią" koronawirusa

"Byliśmy smutni, byliśmy w bardzo trudnej sytuacji, ale dzisiaj pokazaliśmy, że przy tak wielu nieobecnościach, które mieliśmy, grupa jest nastawiona na dawanie z siebie tego, co najlepsze. Wszyscy pomagają w wywalczeniu awansu."

Krytyka zespołu

"Ta krytyka wyszła z naszej szatni. Byliśmy skupieni, każdy zawodnik był przygotowany do wyjścia na boisko i dawania z siebie wszystkiego. Pokazaliśmy również, jeszcze w zeszłym roku, że nasza grupa jest zrównoważona. Kiedy potrzebowaliśmy każdego z piłkarzy, odpowiedzieli pozytywnie. Grupa wygrywa. Nasza grupa jest bardzo silna i dziś ponownie to pokazujemy."

Najlepszy zawodnik meczu

"Najważniejsze, żeby zawsze pomagać zespołowi. Najważniejsze jest, aby drużyna zwyciężyła. Jesteśmy więc bardzo szczęśliwi, ponieważ wracamy z trzema punktami."

dodał: MentiX
23.09.2020; 07:22
źródło: globoesporte.com
foto: własne