Flamengo.com.pl

Po powrocie do treningów Flamengo przed finałowymi meczami Campeonato Carioca przeciwko Fluminense, najbardziej odczuwalną nieobecnością był brak Giorgiana de Arrascaety. Urugwajczyk wciąż leczy problemem w okolicy spojenia łonowego, który się pogorszył i spowodował uszkodzenie mięśnia przywodziciela lewego uda.

Choć przechodzi leczenie i nie wyszedł jeszcze na boisko, pomocnik ma zaplanowany udział w decydującym meczu rozgrywek stanowych, nawet jeśli będzie musiał zagrać "na poświęceniu", jak miało to miejsce w półfinale przeciwko Vasco.

PRZEWLEKŁY PROBLEM

Faktem jest, że od zeszłego roku sytuacja Giorgiana de Arrascaety wzbudza niepokój. Zawodnik pojechał na Mistrzostwa Świata z nękającym go problemem, zagrał dobrze i wydłużył urlop, aby się wyleczyć przed rozpoczęciem okresu przygotowawczego do nowego sezonu we Flamengo.

Ale od pierwszych meczów sezonu problemy fizyczne były przeszkodą. Nawet w starciach, w których miał decydujący wpływ, miał trudności, aby grać na najlepszym poziomie.

Trener Vítora Pereiry czeka natomiast na powrót Filipe Luísa i Davida Luiza, którzy już normalnie trenują. Pablo, Matheuzinho i Erick Pulgar to inni kontuzjowani, którzy znajdują się pod opieką Departamentu Medycznego.

Guillermo Varela, który zmaga się z podobnym problemem jak Giorgian de Arrascaeta, normalnie trenował i również jest gotowy na finał.