Flamengo.com.pl

Duża liczba zdobytych goli, ta sama siła decyzji i pytanie, które kręci się i porusza, powraca na pierwszy plan: czy Giorgian De Arrascaeta jest największym idolem gringo w historii Flamengo?

Odpowiedź zawsze będzie subiektywna, ale kolejny świetny początek sezonu sprawia, że Urugwajczyk prezentuje liczby zbliżone do tego, który jest prawdopodobnie jego największym konkurentem do tej pozycji: Dejana Petković'a. Z czterema bramkami w siedmiu spotkaniach w 2022 roku, pomocnik ma teraz średnio 0,30 gola na mecz w koszulce Rubro-Negro przeciwko 0,29 w wykonaniu Serba.

W dwóch okresach gry we Flamengo (2000-2002 i 2009-2011) Pet rozegrał 198 meczów i strzelił 57 bramek, podczas gdy Arrasca, w swoim czwartym sezonie, zdobył 43 goli w 144 grach. Urugwajczyk jeszcze ma w swoich statystykach 49 asyst (statystyka, która nie jest dokładnie uwzględniona w liczbach Peta) i jest nie do pobicia, gdy pod uwagę weźmie się wygrane tytuły: 9 x 4.

LICZBY ARRASCAETY I PETKOVIĆ'A WE FLAMENGO

	Arrascaeta	Petković
Mecze	144	198
Bramki	43	57
Średnia gola na mecz	0,30	0,29
Asysty	49	brak dokładnych danych
Liczba trofeów	9	4

Z bezpośrednim udziałem przy sześciu strzelonych golach (cztery bramki i dwie asysty) w siedmiu meczach, jest to drugi najlepszy początek sezonu Arrasca, który miał lepsze otwarcie tylko w zeszłym sezonie, kiedy miał bezpośredni udział przy siedmiu trafieniach w siedmiu grach (pięć goli i dwie asysty). Z kolei 2022 rok przyniósł nową cechę urugwajskiego pomocnika: strzały z dystansu.

Wszystkie cztery bramki zdobyte od przełomu roku przypadły po uderzeniu zza pola karnego: przeciwko Nova Iguaçu (rzut wolny), Botafogo, Resende i Vasco - te dwie ostatnie gwarantowały cztery punkty dla Flamengo w tabeli Taça Guanabara. Po niedzielnym zwycięstwie w klasyku przeciwko Vasco, trener Paulo Sousa nie szczędził pochwał zawodnika.

"Jest graczem astronomicznym, który ma możliwość łączenia gry, łączenia przestrzeni i zasilania naszego ataku. Jednocześnie ma zdolność wpływania na gole w decydujących momentach. Niewątpliwie zespół musi być coraz mniej zależny od jednostki i mieć większą zdolność do rozwiązywania zawiłości, które tworzą przeciwnicy i przekładają na bramki i zwycięstwa. Ale bez wątpienia Ci gracze robią różnicę i dobrze jest mieć ich po naszej stronie". - powiedział portugalski szkoleniowiec.

Mając do dyspozycji Arrascaetę, Flamengo, które ma już zagwarantowany awans do półfinału Campeonato Carioca, w sobotę kończy swój udział w fazie grupowej Taça Guanabara, kiedy to zagra z Bangu. Spotkanie będzie pierwszym w tym sezonie rozegranym na stadionie Maracanã, który ma teraz hybrydową murawę.