Flamengo.com.pl

Negocjacje w sprawie transferu Allana do Flamengo wydają się być dalekie od zakończenia. Jest tak dlatego, że po ustaleniu wszystkich szczegółów z zawodnikiem, Rubro-Negro napotkali kolejną przeszkodę: Atlético Mineiro. Po uzgodnieniu kwoty za transfer defensywnego pomocnika, klub z Minas Gerais zażądał osobnej sumy, a nowe żądanie nie spodobało się Mais Querido.

Atlético Mineiro argumentuje, że aby pozyskać Allana, Flamengo musi zapłacić oddzielną kwotę za mechanizm solidarnościowy, czyli procentowy udział przekazywany klubom, w których zawodnik trenował do 12. do 23. roku życia. Jednak zarząd Rubro-Negro twierdzi, że ta suma została już uwzględniona w negocjacjach i dlatego nie zgadza się na większe wysiłki finansowe.

Allan będzie musiał poczekać jeszcze kilka dni, zanim dołączy do Flamengo. Zawodnik czeka tylko na zgodę władz Galo, aby udać się do Rio de Janeiro. Jednocześnie przedstawiciele z Atlético Mineiro próbują przekonać Liverpool do zrzeczenia się części swojego udziału w mechanizmie solidarnościowym. Cała ta "nieokreśloność" przeszkadza graczowi.

Jednak angielski klub nie zamierza zrezygnować z kwoty, która przysługuje im w przypadku transferu Allana. Atlético Mineiro oczekuje, że Flamengo zapłaci tę sumę osobno, aby wreszcie sfinalizować pozyskanie defensywnego pomocnika. Natomiast Rubro-Negro nie zamierza ponosić dodatkowych kosztów związanych z transferem. To imbroglio sprawia, że szczęśliwe zakończenie jest jeszcze trudniejsze dla klubu z Rio de Janeiro.

Oprócz Allana, Flamengo przeżywa kolejną "operę mydlaną" w swojej próbie pozyskania Nicolása de la Cruza. Podobnie jak w przypadku zawodnika Atlético Mineiro, River Plate również utrudnia negocjacje. Argentyński klub nie był zadowolony z ostatniej propozycji wysłanej przez Rubro-Negro, która wynosiła 7,5 miliona euro. Niemniej jednak Flamengo nadal rozważa zwiększenie kwoty za urugwajskiego pomocnika.

dodał: MentiX
29.06.2023; 20:46
źródło: colunadofla.com
foto: globoesporte.com