Flamengo.com.pl

Zadowolony z osobistego sukcesu piłkarza, ale oburzony z osłabienia zespołu Flamengo w ważnych meczach. W taki sposób Eduardo Bandeira de Mello zareagował na powołanie Lucasa Paquetá do reprezentacji Brazylii. Po ogłoszeniu powołań przez selekcjonera Tite, prezydent Rubro-Negro wyraził niezadowolenie.

"Próbowaliśmy działać wcześniej i prosiliśmy, aby żadne klub biorący udział w półfinale Copa do Brasil nie trafiły piłkarzy z powodu powołań. Usłyszeli, zrozumieli i uczynili to. Jesteśmy całkowicie oburzeni. CBF nie dba o kluby. Oczywiście jesteśmy zadowoleni z powołania Paquety. Jest piłkarzem, którego ma talent, ale można było go powołać kiedy indziej, na przykład na mundial, a nie na niezbyt imponujący mecz z Salwadorem, w którym może zagra lub nie." - powiedział Eduardo Bandeira de Mello.

Z powodu powołania do reprezentacji, Paquetá przegapi trzy mecze Flamengo: Internacionalem (5 wrzesień) na Beira-Rio, z Chapecoense (9 wrzesień) w Rio oraz pierwszym półfinałowym spotkaniu z Corinthians w Copa do Brasil. Wiadomo, że mecz odbędzie się w środę 12 września. Zespół paulista będzie bez Fagnera, ale zdaniem Bandeiry, to Rubro-Negro najbardziej zostali osłabieni powołaniem Tite.

"Palmeiras skorzystało, podobnie jak Corinthians. Będą bez Fagnera, ale my bez Paquety. Kto bardziej kogo potrzebuje? São Paulo skorzystało, Internacional... Kluby, które nie zostały osłabione." - dodał.