Flamengo.com.pl

Flamengo ponownie potknęło się jako gospodarz w spotkaniu Copa Libertadores. Środowe spotkanie przeciwko Santa Fe na Maracanie zakończyło się tylko remisem 1:1. Rubro-Negro pozostali liderem grupy 4 z pięcioma punktami, ale będą mieć dwie z trzech ostatnich meczów na wyjeździe. Pomimo tego, trener Maurício Barbieri ma zaufanie do swojego zespołu. Na pomeczowej konferencji prasowej, szkoleniowiec lekceważył wynik i przyznał, że efekt pustego stadionu miał wpływ na końcowy rezultat.

Wygrana na wyjeździe

"To jest wynik znacznie mniejszy od tego, czego się spodziewaliśmy, ale jesteśmy w stanie wygrywać na wyjazdach. Udowodniliśmy już to w Ekwadorze. Pojedziemy do Kolumbii, aby zdobyć punkty, które dzisiaj zostawiliśmy na boisku. Santa Fe udało się zremisować, ale nie wygrali w domu. Będziemy dążyć do zwycięstwa."

Analiza gry

"Dobrze rozpoczęliśmy spotkanie, mieliśmy kontrolę. Cierpieliśmy z powodu nieszczęścia i zespół to odczuł. W drugiej połowie stworzyliśmy sobie kilka okazji, ale nie graliśmy tak, jak byśmy tego chcieli."

Brak kibiców

"Brak kibiców wpływa na to, że jest inna atmosfera, nie ma fanów, którzy popychają do przodu. Brakowało tego wsparcia, ale nie było to czynnikiem dominującym. Mieliśmy inne sytuacje, które przyczyniły się do tego wyniku."

Zmiana Dourado

"Staraliśmy się dostosować pozycję, aby piłka mogła częściej dotrzeć do napastnika. Dourado, który jest doskonałym zawodnikiem, miał większe trudności, ponieważ nie miał tak dużej mobilności. Pomysł polegał na uzyskaniu mobilności od skrzydłowych."

dodał: MentiX
19.04.2018; 07:35
źródło: globoesporte.com
foto: własne