Pomimo początkowego optymizmu oraz wzajemnej chęci Flamengo i Gérsona do ponownego spotkania, transakcja stała się praktycznie niewykonalna w oczach władz klubu z Rio de Janeiro. Wiceprezydent ds. piłki nożnej Marcos Braz spotkał się w środę rano z przedstawicielami Olympique Marsylia w hotelu w São Paulo i strony nie doszły do wspólnego mianownika.
Główną przeszkodą jest rozbieżność w kwocie. Francuzi nie chcą przystać na ofertę Flamengo wykupienia od 50% do 60% karty zawodnika. I co więcej: chcą kwoty blisko 20 mln euro za odejście Gérsona.
25-letni zawodnik wylądował w dniu 12 listopada w Rio de Janeiro, a wśród jego sztabu panował optymizm ze względu na gotowość Flamengo i samego Gérsona do umożliwienia nowej gry w klubie z Gávea. Pomiędzy stronami istniało ustne porozumienie w sprawie pięcioletniego kontraktu, z ustalonym wynagrodzeniem i bonusami, ale Olympique Marsylia od początku negocjacji nie akceptował kwoty proponowanej przez Rubro-Negro.
W dniu 15 listopada, prezydent klubu z Marsylii, Pablo Longoria przyznał, że są prowadzone rozmowy z Flamengo, ale dał jasno do zrozumienia, że na razie nie ma porozumienia.
"Na początek to prawda, że negocjujemy z Flamengo, myślę, że to już jest publiczne. W tej chwili nie ma jeszcze porozumienia z klubem. Jak wiecie, Gérson przebywa w Brazylii za naszym pozwoleniem. Ogólna analiza sytuacji jest ważna, tutaj nie gramy na Playstation, nie gramy w Fifę. Jest to sytuacja, która dotyczy gracza, jego osobowości, jego woli, jego otoczenia. Czasami w piłce nożnej nie wszystko się układa. To jest sytuacja, która jest jasna i oczywista. Wraz ze zmianą trenera niektórzy zawodnicy bardziej przystosowują się do konkretnego trenera. Okoliczności się zmieniają, trener, styl... Wiele się zmieniło w OM, zmieniliśmy trenera, zmieniliśmy zawodników. Zmiana sposobu gry jest skomplikowana, nie każdy od razu dostosowuje się do tej sytuacji". - powiedział Pablo Longoria.
Tak więc sytuacja na ten moment wygląda następująco: Flamengo uważa, że transfer Gérsona jest praktycznie niemożliwy. Odczyt jest taki, że przy warunkach, jakich chcą dzisiaj Francuzi, powrót Jokera nie nastąpi.
Tylko dużo cierpliwości i zmiana nastawienia Francuzów może zmienić ten obraz.
- dodał: Anusz
- 23.11.2022; 23:33
- źródło: globoesporte.com
- foto: Twitter Flamengo
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
- Éverton Cebolinha
- Uraz: zerwanie ścięgna Achillesa w lewej nodze.
- Powrót: Marzec 2025.
- Matías Viña
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego prawego kolana.
- Powrót: Kwiecień 2025.
- Pedro
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego lewego kolana.
- Powrót: Maj 2025.