Flamengo.com.pl

Tite zostanie wkrótce oficjalnie ogłoszony jako nowy trener Flamengo. W poniedziałek rano jego przedstawiciele przybyli do hotelu w zachodniej strefie Rio de Janeiro, aby uczcić zbliżającą się podpisanie kontraktu z klubem Gávea.

W hotelu, wiceprezydent ds. piłki nożnej Marcos Braz, dyrektor wykonawczy Bruno Spindel oraz członek rady ds. piłki nożnej Diogo Lemos przyjęli Gilmara Veloza i Gilmaara Veloza Filho, przedstawicieli Tite, aby sformalizować porozumienie.

"Flamengo jest bardzo zadowolone z naszego wyboru, z jego akceptacji. To były bezpośrednie, szczere rozmowy, które moim zdaniem zakończyły się dobrze." - powiedział Marcos Braz.

Wiceprezydent ds. piłki nożnej potwierdził także, że już we wtorek Tite poprowadzi swój pierwszy trening w Ninho do Urubu.

"Zespół wróci do treningów jutro po południu, a już rano będzie w klubie, w CT." - dodał.

Marcos Braz stwierdził, że postrzega Tite jako idealnego kandydata, który poprowadzi Flamengo z powrotem do wielkich sukcesów, jakie klub osiągnął w latach 2019–2022.

"Myślę, że musimy wrócić na ścieżkę zwycięstw, które odnieśliśmy niedawno. To jest naszym celem razem z Tite, i jestem pewien, że tak się stanie." - dodał.

WIELKOŚĆ TITE W ŚWIATOWYM FUTBOLU

Wiceprezydent podkreślił rolę Tite w światowej piłce nożnej jako jeden z czynników, które ułatwiły wybór trenera, który prowadził reprezentację Brazylii na ostatnich dwóch Mistrzostwach Świata.

"Wielkość Tite, jego autorytet. To trener, który na ostatnich dwóch Mistrzostwach Świata prowadził naszą reprezentację. Myślę, że to mówi samo za siebie. Również praca, którą wykonał w klubach. Klubowe Mistrzostwo Świata, Copa Libertadores. Dlatego jest to dla nas bardzo ważne w tym momencie. Przychodzi razem ze swoim sztabem, który towarzyszył mu podczas ostatnich dwóch mistrzostw Mistrzostwach Świata." - stwierdził Marcos Braz.

DŁUGIE NEGOCJACJE

Odpowiedzialny za negocjacje z Gilmarem Velozem i Tite, Marcos Braz wyjaśnił, że musiał pokonać kilka przeszkód przed osiągnięciem porozumienia. Musiał przekonać trenera, aby powrócił do pracy w 2023 roku, czego początkowo nie chciał, oraz aby objął stanowisko pod koniec sezonu. W wyniku wielu rozmów udało się rozwiązać te kwestie i osiągnięto szczęśliwe zakończenie.

"Jesteśmy bardzo szczęśliwi. Były pewne kwestie do rozwiązania, takie jak jego natychmiastowe rozpoczęcie pracy. Chcieliśmy razem z Tite uzyskać lepszy obraz sytuacji w klubie, aby dobrze zakończyć ten rok. Myślę, że wciąż mamy wiele do osiągnięcia w tym roku. Myślę, że zawsze musimy być optymistami i bardziej niż kiedykolwiek planować na rok 2024." - zakończył wiceprezydent.

Umowa 62-letniego Tite będzie obowiązywać do grudnia 2024 roku, czyli do końca kadencji prezydenta Rodolfo Landima.

W sztabie szkoleniowym Tite będą trzej asystenci (César Sampaio, Matheus Bacchi i Cléber Xavier), analityk wydajności (Lucas Oliveira) oraz trener od przygotowania fizycznego Fábio Mahseredjian, który wcześniej pracował w klubie - w latach 2003-2004.