Flamengo.com.pl

Ten czwartek może być decydujący dla przyszłości Jorge Jesusa, a władze Flamengo są tego świadome. W tym sensie Marcos Braz i Bruno Spindel obejrzą mecz Porto i Benfiki, który zostanie rozegrany na stadionie Dragão w ramach Taça de Portugal. Informację podała portugalska gazeta "Record".

Warto jednak pamiętać, że Jorge Jesus nie poprowadzi Encarnados w czwartkowym spotkaniu, ponieważ jest zawieszony. Mimo to Mister jest "grillowany", a porażka może oznaczać jego zwolnienie z Benfiki. Warto też pamiętać, że środa była bardzo pracowita i poruszyła "Nowelę Jorge Jesus".

ZROZUM OPOWIEŚĆ

W środę rano wiadomości z Brazylii i Portugalii doniosły, że Jorge Jesus nie tylko spotkał się z dyrektorami Flamengo, ale także dał im zielone światło do rozpoczęcia negocjacji z Benfiką w sprawie jego zatrudnienia.

Kilka godzin później Bruno Spindel udzielił wywiadu CNN Portugal, w którym zaprzeczył istnieniu jakiejkolwiek propozycji złożonej przez Flamengo. Zapytano go również, czy kiedykolwiek spotkał się z Jorge Jesusem, ale odpowiedział, że nie potwierdzi. Z drugiej strony Marcos Braz powiedział portugalskiej gazecie Record, że nigdy "nie był w niczyim domu bez zaproszenia".

Później João de Deus, asystent Jorge Jesusa, wygłosił konferencję prasową przed czwartkowym meczem Benfiki z Porto w Taça de Portugal, ponieważ Mister jest zawieszony i nie poprowadzi zespołu. João de Deus potwierdził, że rzeczywiście doszło do spotkania między stronami, ale ujawnił, że Jorge Jesus powiedział, iż nie może i nie chce opuszczać Benfiki.

Sam Benfica również wydała oświadczenie, w którym "całkowicie" odrzuca zgodę na odejście Jorge Jesusa do Flamengo. Encarnados podkreślili również, że trener nie chce wracać do Brazylii, ale raczej zostać mistrzem z portugalskim klubem.