Flamengo.com.pl

To nie dzisiaj toczy się debata na temat nowego stadionu Flamengo. Od czasu zamieszania z Vasco w sprawie gry na stadionie Maracanã, władze Rubro-Negro wzbudzają szczególne zainteresowanie tą sprawą. W poniedziałek wiceprezydent klubu z Gávea, Marcos Braz potwierdził, że klubowy stadion będzie miał ponad 100 tys. widzów.

W rozmowie z kanałem Papparazzo Rubro-Negro, Braz przeanalizował cały proces projektowy, od początkowego pomysłu po możliwą budowę w najbliższej przyszłości. Ponadto ujawnił wiarę w prezydenta Flamengo, Rodolfo Landima.

"Z całą pewnością ze stadionu będzie miał ponad 100 tys. widzów. Ja ufam. Ufam jego determinacji (Rodolfo Landima - przyp. red.). Niezależnie od tego, czy będzie to możliwe, czy nie, czy będzie czas, czy nie, Flamengo zbuduje stadion na ponad 100 tys. miejsc. Budowa stadionu na ponad 100 tys. miejsc to nie żart, potrzeba czasu. Projektów, wielu rzeczy. Prezydent Landim jest daleko przed tym, jest osobą, która najbardziej wyprzedza to we Flamengo. Mam nadzieję, że to się uda. Bardzo wierzę w jego siłę, siłę Flamengo, a także kibiców". - powiedział Marcos Braz.

Flamengo prowadzi już zaawansowane rozmowy z burmistrzem Rio de Janeiro, Eduardo Paesem na temat różnych terenów. Deodoro i Gasómetro to możliwe miejsca wybudowania stadionu, ale zależą od wsparcia ze strony Caixa Econômica Federal. W tym celu prezydent Brazylii, Jair Bolsonaro potwierdził również, że spełni życzenia klubu z Gávea.