Flamengo.com.pl

Flamengo wykonało pracę domową i awansowało do finału Copa do Brasil, pokonując Grêmio 1:0 na stadionie Maracanã. Jednak po meczu tematem rozmów stała się bójka między Guillermo Varela a Gérsonem, która miała miejsce poprzedniego dnia. Wydaje się, że ten temat stał się teraz "tabu". Ci, którzy zgodzili się porozmawiać na ten temat, nie wnikali w szczegóły, jak to zrobił wiceprezydent ds. piłki nożnej Marcos Braz.

"Moje stanowisko jest takie same jak zawodników. Zawodnicy są pewni, że była to sytuacja, która oczywiście nie powinna mieć miejsca, ale była to walka o piłkę, bardzo zażarty trening. Tak się zdarza". - powiedział Marcos Braz, powtarzając wewnętrznie opinię wielu członków zespołu i unikając tematu kary dla Gérsona i Guillermo Vareli.

"Na razie nie będzie kary. Teraz skupiamy się na świętowaniu kolejnego awansu do bardzo ważnego finału o krajowy tytuł, który ma ogromne znaczenie finansowe dla klubu, a także duże znaczenie ogólne, zapewniając bezpośredni awans do Libertadores... Nie to, że bardzo martwimy się jedną czy drugą sytuacją, ale chodzi o to, że taki awans daje wiele możliwości. Teraz możemy skoncentrować się na przygotowaniach Flamengo przez następne 30 dni do pięknego finału przeciwko historycznemu klubowi, co będzie bardzo pięknym finałem dla brazylijskiej piłki nożnej". - zakończył wiceprezydent ds. piłki nożnej.

Po zwycięstwie 2:0 na Arena do Grêmio, Flamengo ponownie wygrało na Maracanã, tym razem 1:0, i awansowało do finału Copa do Brasil. Przeciwnikiem będzie São Paulo, które wygrało 2:0 z Corinthians i odrobiło straty z przegranego 1:2 pierwszego starcia. Dwa finałowe spotkania odbędą się w niedziele, odpowiednio 17 i 24 września. Brazylijska Konfederacja Piłki Nożnej (CBF) jeszcze nie przeprowadziła losowania, które ustali, który zespół będzie gospodarzem pierwszego starcia, a który decydującego rewanżu.

dodał: MentiX
17.08.2023; 07:28
źródło: globoesporte.com
foto: Twitter Flamengo