Flamengo.com.pl

Flamengo nie będzie już dokonywało nowych transferów na sezon 2024. Takie oświadczenie złożył wiceprezydent ds. piłki nożnej Rubro-Negro, Marcos Braz po zwycięstwie nad Bahią, które miało miejsce w nocy z czwartku na piątek na stadionie Maracanã. Jedyną bramkę w spotkaniu strzelił Giorgian de Arrascaeta, który tym samym ustalił wynik dwumeczu na 2:0 i przypieczętował awans do półfinałów Copa do Brasil.

"Transfery zostały zakończone. Rozumiemy, że proces okienka transferowego dobiegł końca. Pozyskaliśmy ośmiu zawodników, czterech teraz i czterech na początku roku. Mamy napastników w drużynie, którzy wielokrotnie rozwiązywali nasze problemy. Mamy Bruno Henrique, Carlinhosa i Gabigola. Rozumiemy, że negocjacje i jakiekolwiek transfery się zakończyły. Przynajmniej na chwilę obecną to wszystko, co mogę powiedzieć." - powiedział Marcos Braz.

Okres rejestracji w Campeonato Brasileiro zbliża się do końca. Aby nowy zawodnik mógł grać w Série A, musi być zarejestrowany do 20 września. W przypadku Copa Libertadores rejestracja do ćwierćfinału kończy się 13 września, a do półfinału 18 października.

Zapytany o przedłużenie umowy, zwłaszcza Gabriela Barbosy, wiceprezydent zmienił ton. Jeśli wcześniej mówiono, że w odpowiednim momencie zostaną podjęte rozmowy na temat kontraktu kończącego się wraz z końcem tego roku, teraz Marcos Braz przyznaje, że napastnik może opuścić Flamengo w 2025 roku.

"Przedłużenie umowy są wykonywane systematycznie we Flamengo. Musimy promować zawodników z sektora młodzieżowego i dokonywać pewnych korekt. To robimy zawsze. Oczywiście w odpowiednim momencie może pojawić się możliwość podjęcia rozmów na temat przedłużenia umowy. W obecnej sytuacji nie jest to niemożliwe, ale niestety mało prawdopodobne." - dodał.

TITE REAGUJE NA WIADOMOŚĆ O TRANSFERZE BENEDETTO

Tite również skomentował możliwość dokonania transferu w tym sezonie, reagując na wiadomość opublikowaną w Argentynie, dotyczącą transferu napastnika Darío Benedetto, byłego zawodnika Boca Juniors. Trener zdenerwował się na wspomnienie tego tematu.

"Żyjemy w czasach, gdy jest dużo fałszywych wiadomości i mnóstwo błędnych informacji. Informacje są kłamliwe. A ten, kto je podał, kłamał. Nie mówię, że jest kłamcą, tylko że kłamał. Chciałbym znać nazwisko tej osoby, żeby wszyscy wiedzieli, ponieważ łatwo jest powiedzieć "mówili", a potem wszyscy się angażują. A potem media mówią, że to nie media, które to powiedziały. Więc jeśli artykuł to mówi, to osoba, która go podpisała, niech poda swoje nazwisko. Lubię mieć nazwiska, wiesz dlaczego? Bo wtedy ta osoba dwa razy się zastanowi. Łatwo jest mówić, że "trenerzy mówią" lub "media powiedziały", a potem wszystko wrzucić do jednego worka. Nie, trzeba podać nazwisko. To nie jest takie proste. Chcę znać nazwisko, kłamcy. To kłamstwo. Nie mówię, ani nie znam osoby, o której mowa. Grałem tylko przeciwko, ok?" - powiedział Tite.

Flamengo zmierzy się z Corinthians w półfinale Copa do Brasil, którego daty i godziny zostaną podane przez Brazylijską Konfederację Piłki Nożnej (CBF). Mecz pierwszej rundy najprawdopodobniej odbędzie się w pierwszym tygodniu października, a rewanż w trzecim. W niedzielę Rubro-Negro czeka klasyk z Vasco w ramach 26. kolejki Campeonato Brasileiro.

dodał: MentiX
13.09.2024; 05:57
źródło: globoesporte.com
foto: Twitter Flamengo