Flamengo.com.pl

Napastnik Bruno Henrique opuścił ławkę rezerwowych w sobotę na stadionie Nilton Santos, aby dać Flamengo zwycięstwo w klasyku przeciwko Botafogo. Nowy piłkarz Rubro-Negro zdobył dwa gole i zapewnił swojej drużynie ważne trzy punkty w 3. kolejce Taça Guanabara.

Zadowolony ze swojego występu, Bruno Henrique podziękował za wsparcie swojej rodziny w 2018 roku, kiedy miał problemy z prawym okiem i musiał pauzować przez kilka miesięcy. Zawodnik obiecał dać jeszcze więcej.

"Chciałem podziękować Bogu, mojej rodzinie, żonie, synowi... Tylko oni wiedzą jaką trudność miałem w ubiegłym roku. Próbuję wrócić do tego, co robię, co pokazywałem w 2017 roku. Dziękuję Bogu, że mogłem trafić do Flamengo. Jestem bardzo szczęśliwy. To Mengão, nie ma mowy. Dziś mogłem zadebiutować z dwoma bramkami. Zdobycie tych dwóch goli pozostanie w pamięci na resztę mojego życia. Teraz muszę dalej ciężko pracować, ponieważ rok dopiero się zaczął." - powiedział Bruno Henrique.

Mając już dwa trafienia na swoim koncie, Bruno Henrique mógł zaliczyć asystę, ale jego akcja została przerwana przez sędziego. Napastnik otrzymał podanie na wolne pole od Éverton Ribeiro, a następnie podał do Gabriela Barbosy, który skierował piłkę do bramki, ale sędzia odgwizdał spalonego, a następnie przeprosił zawodnika.

"Sędzie nawet mnie przeprosił, ponieważ powiedział, że jestem bardzo szybki i myślał, że jestem z przodu. Miałem okazję asystować Gabrielowi, który jest dla mnie bratem w piłce nożnej. Ale najważniejszą rzeczą jest zwycięstwo." - dodał.

dodał: MentiX
26.01.2019; 22:24
źródło: globoesporte.com
foto: własne