Mecz pomiędzy Flamengo i Juventude odbył się dosłownie na bagnach: brakowało aligatorów, ponieważ nie pochodzą z Caxias do Sul. Boisko stadionu Alfredo Jaconi najwyraźniej nie było w stanie zorganizować meczu piłkarskiego ze względu na poprzedni ulewny deszcz i niewydajną trawę do osuszenia miejsce. Brazylijska Konfederacja Piłki Nożnej (CBF) zatwierdziła boisko i grę, demonstrując swoje lekceważenie dla Brasileiro.
Zacznijmy od początku. CBF ma rzekomy projekt ulepszenia boisk stadionów w Série A. Pomysłem marketingowym jest udawanie, że podmiotowi zależy na konkurencji. Nigdy nie było żadnej prawdziwej poprawy na brazylijskich boiskach: 80% z nich jest kiepskich lub połowa, a tylko obiekty mają dobre murawy (Neoquímica Arena, Beira-Rio i Morumbi), a reszta jest niepraktyczna. Sam Maracanã, czyli stadion, na którym gra Flamengo, ma w tej chwili bardzo słabe boisko, co jest wynikiem nadmiaru meczów.
Kiedy pada, Alfredo Jaconi znajduje się w kategorii niedopuszczalnej. Podczas niedzielnego spotkania padało lekko, ale trawa nie wyschła. Reporterowi TV Globo, władze Juventude zapewniły, że system odwadniania działa. Minęło 90 minut, a boisko nie wyschło.
Analiza meczu byłaby bezużyteczna, ponieważ nie było gry w piłkę nożną. Futbolówka zatrzymywała się w licznych kałużach, tak właśnie Juventude strzelił gola po strzale z dystansu Matheusa Peixoto. Co więcej, inne piłki bardzo często zatrzymały się w kałużach przez całe spotkanie. Każdy sędzia z odrobiną zdrowego rozsądku podjąłby decyzję, że nie ma żadnych warunków i przełożył mecz. Ale Thiago Scarascati udał, że tego nie widzi.
Będą tacy, którzy powiedzą, że "boisko było złe dla obu stron". To prawda, że gra - jeśli można to tak nazwać - była niepraktyczna dla wszystkich, którzy oglądali. I będzie inny frazes, który powie: "Ach, ale zawsze grało się na takich boiskach w Brazylii". Równie to prawda, ale to samo można powiedzieć, że w Europie mecze na błocie oglądało się w Anglii latach 80. Potem Anglicy ewoluowali i stworzyli ligi z zasadami nawet na boisku, które w rzeczywistości skłaniają do uprawiania piłki nożnej.
Premier Legue nie jest uznawana za najlepszą ligę świata przez wszystkich, ponieważ jest angielska. Ale ponieważ jest to liga, które skupiają najlepszych graczy, na najlepszych boiskach, z najlepszą strukturą i dlatego przyciągają tak wiele osób na całym świecie do oglądania meczów.
Brazylijska Konfederacja Piłki Nożnej osłabia brazylijskie zespoły na 18 kolejek, wciska Brasileiro w siedem miesięcy, układa mecze w ciągu tygodnia, aby uwolnić harmonogramy dla reprezentacji narodowej, zapewnia dziwaczne sędziowanie i przerażające boiska. Jest to podmiot, który codziennie bojkotuje Série A niemal jako metodę.
Brazylijskie kluby właśnie założyły ligę piłkarską, aby zorganizować Campeonato Brasileiro w 2022 roku. Jeśli projekt naprawdę ma się rozpocząć - w poniedziałek odbędzie się spotkanie prezydentów - muszą zdecydować, jakie rozgrywki chcą zorganizować. Aby zarabiać pieniądze, sprzedawać produkt za granicą, zmieniać poziom brazylijskiej piłki nożnej, konieczne będzie rozwiązanie wszystkich tych problemów, od stołu po boisko.
CBF po raz kolejny pokazuje, że nie dba o rozwój Brasileirão, teraz okaże się, czy kluby chcą poprawić poziom rozgrywek.
- dodał: MentiX
- 28.06.2021; 14:03
- źródło: uol.com.br
- foto: własne
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
- Éverton Cebolinha
- Uraz: zerwanie ścięgna Achillesa w lewej nodze.
- Powrót: Marzec 2025.
- Matías Viña
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego prawego kolana.
- Powrót: Kwiecień 2025.
- Pedro
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego lewego kolana.
- Powrót: Maj 2025.