Podobnie jak miało to miejsce podczas spotkać w Copa do Brasil, atak corintiano nie stanowił większego zagrożenia dla bramki Flamengo w piątkowym spotkaniu. Mimo to, César ponownie pokazał bezpieczeństwo w razie potrzeby, kilka razy dobrze obronił strzały rywali i potwierdził, że Rubro-Negro mają dobrze obstawioną bramkę, nawet pod nieobecność Diego Alvesa, który jest numerem jeden.
Z 11 oddanych strzałów przez zawodników Corinthians na Arena, tylko trzy leciały w światło bramki Flamengo - wszystkie z pewnym stopniem trudności - ale César obronił je wszystkie.
Największe zagrożenie pod bramką Césara miało miejsce w 42 minucie, kiedy Willian Arão źle podał piłkę do Révera, a ta trafiła pod nogi Matheusa Vitala, który mocno uderzył na bramkę, ale goleiro zrobił wielką obronę. Przy dobitce, César również pokazał swoje umiejętności i sparował strzał do boku. Były to dwie interwencje bramkarza, bez których może Flamengo nie wygrałoby tego spotkania.
César ponownie musiał interweniować dopiero w drugiej połowie. Pedrinho, czyli kat Rubro-Negro z rewanżowego półfinałowego spotkania Copa do Brasil, oddał niebezpieczny strzał zza pola karnego, ale bramkarz zrobił kolejną ważną obronę, zapewniając Flamengo drugi mecz z rzędu bez straconego gola.
To był drugi mecz z rzędu Césara w roli pierwszego bramkarza Flamengo. Numer jeden, a więc Diego Alves nadal leczy kontuzje lewego uda i nie wiadomo, kiedy wróci do gry.
- dodał: MentiX
- 06.10.2018; 15:17
- źródło: lancenet.com.br
- foto: własne
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
- Éverton Cebolinha
- Uraz: zerwanie ścięgna Achillesa w lewej nodze.
- Powrót: Marzec 2025.
- Matías Viña
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego prawego kolana.
- Powrót: Kwiecień 2025.
- Pedro
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego lewego kolana.
- Powrót: Maj 2025.