Flamengo.com.pl

Skupiając się na rozgrywkach Copa do Brasil i Copa Sudamericana, trener Reinaldo Rueda postanowił przeprowadzić testy i lepiej poznać skład Flamengo podczas meczów w Campeonato Brasileiro, gdzie klub nie ma już praktycznie szans na walkę o tytuł. W niedzielę, mieszany zespół Rubro-Negro przegrał klasyk z Botafogo i stracił szansę na wejście do strefy G4.

Był to siódmy mecz kolumbijskiego szkoleniowca na ławce trenerskiej Mengão i pierwsza porażka. Jednak należy zaznaczyć, że w trzech ostatnich grach, czyli z Paraná, Cruzeiro i Botafogo, szkoleniowiec przetestował łącznie aż 29 piłkarzy.

Jako, że w rozgrywkach Copa do Brasil, nie mogą występować zawodnicy, którzy dołączyli w środku sezonu, to Rueda zdecydował, że będzie się im przyglądać podczas gier w Brasileirão. Problem jest taki, że stałe zmienianie składu sprawia, że zespół nie gra płynnie, a przez to nie osiąga dobrych wyników, bowiem trzy ostatnie spotkania kończyły się dwoma remisami i porażką.

Głównym celem klubu z Gávea jest wywalczenie awansu do przyszłorocznych rozgrywek Copa Libertadores. Najprostszą drogą jest wygranie rewanżowego finałowego spotkania Copa do Brasil przeciwko Cruzeiro. Ponadto Flamengo jest w 1/8 Copa Sudamericana, gdzie w środę zmierzy się w Chapecoense.

W Brasileirão, Rubro-Negro zajmują szóste miejsce, czyli ostatnim, które promuje awans do Copa Libertadores, jednak konkurencja jest duża i rywale z niższych lokat mają niewielką stratę.