Flamengo.com.pl

Sobotni remis z Fluminense był ostatnim meczem Flamengo przed przerwą w rozgrywkach spowodowaną spotkaniami reprezentacyjnymi. Rubro-Negro wrócą na boisko w spotkaniu przeciwko Red Bull Bragantino, które odbędzie się 23 listopada. W tym okresie będzie co najmniej trzy dni wolne i osiem dni treningów.

Zawodnicy będą mieli wolne w niedzielę i poniedziałek, a następnie we wtorek wrócą do treningów w Ninho do Urubu. W środę i sobotę sesje odbędą się rano. W czwartek i piątek treningi odbędą się po południu, czyli w preferowanej porze przez sztab szkoleniowy.

Pod wodzą Tite większość treningów odbywa się po południu z powodów fizjologicznych. Sztab uważa, że idealne są sesje odbywające się w porach zbliżonych do wieczornych meczów. Dzięki instalacji reflektorów możliwe jest kontynuowanie treningów do późnych godzin wieczornych. Zdarzają się dni, kiedy zawodnicy opuszczają CT około 20:00.

Następna niedziela będzie dniem wolnym dla graczy. Bez ustalonych jeszcze harmonogramów prognoza jest taka, że treningi od poniedziałku do środy w przyszłym tygodniu będą przebiegały według podobnego harmonogramu jak w tym tygodniu.

Mecz z Red Bull Bragantino odbędzie się 23 listopada na stadionie Maracanã. Oznacza to, że przygotowania Flamengo zakończą się w środę, a konieczność zgrupowania nie będzie potrzebna. Sztab szkoleniowy decyduje się na przedmeczowe zgrupowanie w przypadku spotkań rozgrywanych o godzinie 16:00, 18:00 lub 18:30 czasu lokalnego.

Wolne tygodnie na treningi są rzadkie w brazylijskim kalendarzu piłkarskim, dlatego planowanie jest szczegółowo opracowane przez sztab szkoleniowy. Jednym z celów jest skupienie wolnego czasu na regeneracji fizycznej zawodników i coraz większe wdrażanie rytmu gry Tite.

Dodatkowo, Flamengo będzie miało dobry okres na powrót graczy, którzy są kontuzjowani. David Luiz i Allan rozpoczęli już w zeszłym tygodniu rehabilitację fizyczną i będą kontynuować leczenie swoich kontuzji: prawej kostki i lewej stopy.

Kolejną postacią, która otrzyma szczególną uwagę, jest Gabigol, który w klasyku Fla-Flu otrzymał czerwoną kartkę i nie zagra przeciwko Red Bull Bragantino, co oznacza, że wróci na boisko dopiero w dniu 26 listopada w starciu przeciwko América Mineiro. W tym czasie będzie czas na fizyczną regenerację napastnika, który trenuje zarówno w Ninho do Urubu, jak i w domu.

Gabigol ma kontuzję przeciążeniową mięśni przywodzicieli, z którą zmaga się od pewnego czasu. Ostatnio szef Departamentu Medycznego Flamengo, Márcio Tannure, stwierdził, że pod koniec roku wykona zabieg u napastnika, jeśli do tego czasu ból nie będzie się nasilać.