Flamengo.com.pl

Corinthians i Flamengo będą walczyć ze sobą o udział w finale tegorocznych rozgrywek Copa do Brasil w środowym rewanżowym spotkaniu na Arena Corinthians, dwa tygodnie po bezbramkowym remisie w pierwszym meczu na stadionie Maracanã. Podobnie jak w pierwszej grze, gdzie na trybunach było ponad 50 tys. widzów, na obiekcie stadion Timão powinien być komplet, czyli około 40 tys. ludzi.

Ponieważ w tegorocznych rozgrywkach nie jest już brana pod uwagę reguła "bramki strzelonej na wyjeździe", to w przypadku każdego remisu, o awansie do finału decydować będzie seria rzutów karnych. Z kolei zwycięstwo daje awans każdej z drużyn. W drugim półfinale Cruzeiro i Palmeiras grają w Belo Horizonte.

Po rozegraniu trzech meczów w Rio de Janeiro, trener Jair Ventura prawdopodobnie w końcu znalazł najlepsze ustawienie dla Corinthians: 4-2-4 z dwoma volantes w środku pola i dwoma skrzydłowymi. W przeddzień spotkania, szkoleniowiec trenował z 12 starterami. Pytanie brzmi, czy Ralf, który był był zawieszony wróci do składu, czy dalej pozostanie w nim Gabriel.

Flamengo powinno mieć zmiany stosunku do drużyny, która wygrała przeciwko Atlético Mineiro. Głównym z nich jest powrót Diego, który wraca po odbyciu zawieszenia za czerwoną kartkę otrzymaną w klasyku z Vasco. Trener Maurício Barbieri zamknął dla prasy wtorkowy trening, ale tendencja jest taka, że Miguel Trauco i Willian Arão pozostaną w zespole. Z kolei Lucas Paquetá może ponownie wystąpić jako "fałszywa dziewiątka".

Prawdopodobne składy:

Corinthians: Cássio; Fágner, Léo Santos, Henrique, Danilo Avelar; Ralf (Gabriel), Douglas; Romero, Mateus Vital, Jádson, Clayson.

Flamengo: Diego Alves; Pará, Réver, Léo Duarte, Trauco (Renê); Cuéllar, Willian Arão; Éverton Ribeiro, Diego, Moreno, Lucas Paquetá.