Flamengo.com.pl

Telenowela związana z Tite zbliża się do finału. Ale czego jeszcze brakuje do szczęśliwego zakończenia z Flamengo?

Podczas długich negocjacji, Rubro-Negro nadal mają nadzieję, że od przyszłego tygodnia będą mogli liczyć na Tite i jego sztab szkoleniowy. Istnieje wzajemne zainteresowanie, ale szczęśliwe zakończenie i podpisanie umowy wciąż zależą od uzgodnień w kwestiach finansowych z udziałem trenera i sztabu, a nawet od osobistych planów Tite.

Od czasów prowadzenia reprezentacji Brazylii, szkoleniowiec martwił się o stan swojego prawego kolana, które nadal odczuwa skutki kontuzji z czasów jego kariery jako piłkarz. Tite zakończył karierę piłkarską w wieku 28 lat po serii operacji. Trener planuje kolejny zabieg kolana, aby poprawić jakość swojego życia i oczywiście pomóc w codziennych obowiązkach zawodowych. Jednak nie ustalił jeszcze daty operacji.

Kwestia zabiegu nie będzie jednak problemem dla porozumienia - tak obie strony rozumieją tę kwestię. Może jednak dojść do kolejnego opóźnienia operacji kolana i wszczepienia protezy. Jak podaje strona "365 Scores", Tite planuje operację wraz z Rodrigo Lasmarem, lekarzem Atlético Mineiro, z którym współpracował w reprezentacji Brazylii podczas dwóch Mistrzostw Świata.

PROPOZYCJA NA STOLE

Rozmowy nabrały tempa w ostatni poniedziałek, kiedy trener poinformował Flamengo, że jest gotów rozpocząć pracę jeszcze w tym roku. To był największy impas w negocjacjach, gdyż pierwotny pomysł zakładał powrót do pracy dopiero w 2024 roku. Po uzyskaniu "ok" na rok 2023, negocjacje były kontynuowane. W środę klub wysłał pierwszą propozycję do Tite.

Na papierze Flamengo przedstawiło projekt piłkarski i sformalizowało wynagrodzenie dla sztabu szkoleniowego, a także premie za zdobyte trofea. Impasem jest obecnie kwestia wynagrodzeń, gdyż strony wciąż szukają wspólnego mianownika. Rubro-Negro pracują z kwotami zbliżonymi do tych, które płacili ostatnim zagranicznym sztabom szkoleniowym, które pracowały w klubie. Tite, jako trener, który zdobył wszystko w brazylijskiej piłce nożnej, mieści się w przedziale wynagrodzeń, które Flamengo płaciło w ostatnich latach.

Negocjacje zawsze były traktowane ostrożnie ze względu na trudność w zawarcia kontraktu tej wielkości. Flamengo rozumie, że debata finansowa jest normalna, i pomimo chęci sprowadzenia Tite do Ninho do Urubu już w poniedziałek podczas przerwy w rozgrywkach z powodu meczów reprezentacyjnych w okresie FIFA, klub utrzymuje cierpliwość w rozmowach.

W takim scenariuszu Flamengo wysłało pierwszą propozycję do Gilmara Veloza, agenta i wyłącznego przedstawiciela Tite. Teraz klub oczekuje odpowiedzi, aby sfinalizować umowę lub rozważyć ewentualną kontrpropozycję.

Przedstawiony projekt sportowy wzbudził w Tite podekscytowanie możliwością poprowadzenia Flamengo. Stały dialog z rodziną miał na celu uzyskanie wsparcia w decyzji o wcześniejszym powrocie do pracy. Były selekcjoner reprezentacji Brazylii zrozumiał, że przejęcie klubu teraz to maksymalne wykorzystanie roku 2024.

Jeśli umowa zostanie zawarta, Tite będzie miał ze sobą sztab szkoleniowy, który towarzyszył mu w reprezentacji Brazylii. Matheus Bacchi, César Sampaio i Cléber Xavier będą asystentami, a Fábio Mahseredjian zajmie się przygotowaniem fizycznym.

Pierwsze kontakty w sprawie podpisania kontraktu z Tite miały miejsce za pomocą pośredników. Od samego początku przerwa w rozgrywkach na czas meczów reprezentacyjnych w okresie FIFA była uważana za idealny moment do rozpoczęcia pracy. Trener uważa przerwę, która rozpoczyna się 9 października, jako dobry moment na poznanie składu, wdrożenie metod i zdobycie czasu na zorganizowanie debiutu.

Jednym z powodów ostrożności w negocjacjach była konieczność zakończenia przez Tite rozmów z klubem spoza Brazylii. Od czasu opuszczenia stanowiska selekcjonera reprezentacji Brazylii, selekcjoner wzbudził zainteresowanie kilku zagranicznych klubów, w tym Orlando City, które w ostatnich tygodniach skontaktowało się z nim w sposób bardziej zdecydowany. Inny gorący kontakt miał miejsce z Al-Hilal, które ostatecznie podpisało umowę z Jorge Jesusem.

Flamengo widzi w Tite swojego planu A, B i C, nie ma żadnych innych nazwisk na horyzoncie i oczekuje pozytywnego zakończenia negocjacji w najbliższych dniach.