Flamengo.com.pl

Kolejna porażka w klasyku oraz seria czterech decydujących meczów bez zdobycia trofeum, jak nigdy dotąd wywarły presję na pracę trenera Vítora Pereiry we Flamengo. Do tego stopnia, że wybory przed, w trakcie i po meczu z Fluminense zapoczątkowały proces "smażenia".

Od krzyków "głupcze" płynących z trybun stadionu Maracanã, po wrażenia ludzi związanych z polityką klubu, świadczą o tym, że istnieje silne przekonanie, iż trener musi odejść, aby wyniki wróciły. Jednak wewnętrznie nadal trwają działania w ramach dotychczasowej pracy.

Co zatem jest prawdą o kryzysie, który unosi się nad trenerem Vítorem Pereirą?

RELACJA Z ZAWODNIKAMI: decyzja trenera o zmianie składu na mecz z Fluminense nie zaskoczyła negatywnie zawodników. Odbył się trening we wtorek, podczas którego wypracowano skład i wskazano zmiany. Jak zawsze przed spotkaniem, Vítor Pereira potwierdza skład, który zagra dopiero kilka godzin przed pierwszym gwizdkiem, w wideo pokazywanym po lunchu podczas przedmeczowego zgrupowania. Mimo zmian przed i w trakcie spotkania, zachowanie zawodników było w pełni wspierające dla wprowadzonego modelu gry. Największe gwiazdy drużyny, Gabriel Barbosa i Giorgian de Arrascaeta, zostali zmienieni w drugiej połowie i nie wykazywali żadnej reakcji niezadowolenia. Zarówno w szatni po meczu, jak i na co dzień, gracze zdają sobie sprawę, że praca trenera ma pozytywne elementy i potrzebuje czasu, aby się utrwalić.

SYTUACJA W DEPARTAMENCIE MEDYCZNYM I PRZYGOTOWANIU FIZYCZNYM: W składzie Flamengo jest wielu zmęczonych zawodników. Niektórzy z nich z powodu kontuzji zostali wykluczeni z gry, inni są oszczędzani, aby być gotowi do wykonywania tego, czego oczekuje Vítor Pereira. W klasyku z Fluminense zabrakło Davida Luiza, Thiago Maii i Bruno Henrique, którzy wciąż leczą swoje urazy. Pedro trenował tylko raz i został powołany na klasyk, po tym jak poczuł ból w udzie, ale nie był w pełni gotowy do gry. To samo dotyczyło Guillermo Vareli, który odczuwając dyskomfort w okolicy łonowej, zasiadł na ławce rezerwowych, ponieważ nie był dostępny żaden inny prawy obrońca. Na pomeczowej konferencji prasowej Vítor Pereira skrytykował brak rozwiązań, które pomogłyby zwiększyć świeżość zespołu, a niedawna seria meczów została wymieniona jako uzasadnienie dla zmian w składzie. Trener przygotowania fizycznego, Mario Monteiro, był obecny na sali, aby poprzeć te skargi.

POPARCIE ZE STRONY WŁADZ: Nie ma publicznych wypowiedzi osób odpowiedzialnych za Departament Piłki Nożnej w odniesieniu do pracy Vítora Pereiry. Wiceprezydent ds. piłki nożnej Marcos Braz i dyrektor sportowy Bruno Spindel pozostają w ukryciu w trudnym momencie i są krytykowani zarówno w klubie, jak i poza nim. Wewnętrznie pracownicy z Departamentu Piłki Nożnej prowadzą raporty, że Vítor Pereira jest zadowolony ze swojej codziennej pracy. Decyzja o intensyfikacji zmian w drużynie w celu osiągnięcia większej intensywności bez utraty spójności defensywnej również jest postrzegana pozytywnie. Ostateczna ocena kontynuacji pracy trenera nastąpi po rozegraniu Campeonato Carioca, ale do tej pory Portugalczyk prezentował spójność w wyborze zawodników, którzy byli dostępni.

NIEZADOWOLENIE SZTABU SZKOLENIOWEGO: Vítor Pereira jasno stwierdził, że brakuje mu rozwiązań, które zapewniłyby Flamengo lepszą wydajność i intensywność. Podkreśla, że przyszedł w momencie, w którym nie miał czasu ani warunków do pracy, aby drużyna była w minimalnym stopniu przygotowana do rywalizacji o trofea na początku sezonu. Faktem jest, że Vítor Pereira nie jest wspierany przez zarząd, a tylko przez zawodników. Zauważając, że liderzy na boisku mają większy wpływ niż liderzy na zewnątrz, istnieje wzajemna ochrona i pakt, aby praca ewoluowała, nawet jeśli wyniki tego nie pokazują.

SYTUACJA POLITYCZNA: We Flamengo toczy się niejawna kampania wyborcza na 2024 rok. Potencjalni kandydaci walczący o fotel lidera, wiceprezydent generalny Rodrigo Dunshee i przewodniczący Rady Administracyjnej Luiz Eduardo Baptista, opracowują program kampanii, który sprawia, że wszystkie debaty związane z piłką nożną są bardziej zaognione. Niektórzy wiceprezydenci ponownie wykorzystują obecny moment, aby krytykować pracę Vítora Pereiry i zaatakować wiceprezydenta ds. piłki nożnej Marcosa Braza. Różnice w ocenach między Gávea a Ninho do Urubu są rażące w niektórych kwestiach. To wpływa na ocenę kibiców i członków rady, którzy obserwują sytuację z daleka.