Już w sobotę, Flamengo zmierzy się z Athletico Paranaense w finale tegorocznej edycji Copa Libertadores, który zostanie rozegrany na stadionie Monumental Isidro Romero Carbo w ekwadorskim Guayaquil. Mając w zespole wielu zawodników z wieloletnim doświadczeniem gry w największych europejskich klubach, Rubro-Negro po raz drugi z rzędu powalczą o triumf w najważniejszych klubowych rozgrywkach w Ameryce Południowej. Jednym z takich piłkarzy jest David Luiz, który w swojej karierze występował w Benfice, Chelsea, Paris Saint-Germain i Arsenalu, a teraz jest ważnym elementem w zespole trenera Dorivala Júniora.
W wywiadzie dla Południowoamerykańskiej Konfederacji Piłki Nożnej (CONMEBOL), doświadczony defensor zdradził, jak to jest walczyć o tak wiele tytułów.
"Dla mnie za każdym razem, gdy masz zamiar zmierzyć się z projektem dużego klubu, jakim jest Flamengo, powinieneś pomyśleć o tych meczach (dających możliwość wygrania trofeum - przyp. red.). Powinieneś codziennie szukać pracy, aby mieć takie możliwości. Dla mnie to także druga świetna okazja, aby zagrać o największy puchar w Ameryce. Dla mnie, bez wątpienia spróbujemy go zdobyć, czego nie zrobiliśmy w zeszłym roku. Byliśmy wystarczająco dojrzali, aby zrozumieć, że zrobiliśmy wiele dobrego, aby spróbować wrócić do tego finału i to właśnie zrobiliśmy. Przyswoiliśmy sobie to, co zrobiliśmy źle, odrobiliśmy lekcję, dorośliśmy, nadal dawaliśmy tę samą wartość, taką samą uwagę na to, co już zrobiliśmy dobrze, co Flamengo robi dobrze od kilku lat, od 2019 roku, a nawet wcześniej. A teraz musimy żyć tą szansą z taką samą ambicją, jaką żyjemy na co dzień, czyli próbą zdobywania trofeów". - powiedział David Luiz.
W zeszłym tygodniu 35-latek wygrał swój pierwszy puchar w koszulce Flamengo: Copa do Brasil. Teraz ma szansę triumfu w Copa Libertadores, co nie udało się rok temu. David Luiz wystąpił w wyjściowym składzie podczas zeszłorocznego finału przeciwko Palmeiras, który jednak Rubro-Negro przegrali po dogrywce 1:2.
W tym sezonie, obrońca jest jednym z najlepszych zawodników Flamengo i do tej pory wystąpił w 45 meczach, z których 25 zakończyło się wygraną, 14 remisem, a tylko 6 porażką. Zawodnik spędził na boisku 3,433 minut i chociaż nie zdobył żadnej bramki (kilkakrotnie był bardzo blisko), to okazał się prawdziwym szeryfem sektora defensywnego.
- dodał: MentiX
- 27.10.2022; 20:40
- źródło: colunadofla.com
- foto: Twitter Flamengo
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
- Éverton Cebolinha
- Uraz: zerwanie ścięgna Achillesa w lewej nodze.
- Powrót: Marzec 2025.
- Matías Viña
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego prawego kolana.
- Powrót: Kwiecień 2025.
- Pedro
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego lewego kolana.
- Powrót: Maj 2025.