Flamengo.com.pl

Telenowela transferu Léo Ortiza powinna mieć w tym tygodniu swój ostatni rozdział. Negocjacje Flamengo dotyczące pozyskania obrońcy z Red Bull Bragantino utknęły w stagnacji w pierwszych dniach lutego i zostały wznowione po zamknięciu głównych okien transferowych w Europie w ubiegłym tygodniu. Nowe spotkanie z przedstawicielami klubu i piłkarza planowane jest na poniedziałek lub wtorek. Celem jest zakończenie sprawy, bez względu na to, czy zakończy się "happy endem" czy bez niego.

Właściciel karty Léo Ortiza, Red Bull Bragantino zawsze preferowało sprzedaż obrońcy za granicę. Jednak wśród głównych rynków dla Brazylijczyków w Europie otwarte są tylko okna w Turcji (do 02.09), Rosji (do 22.02) i na Ukrainie (do 03.12). A w świecie arabskim, ze swoimi atrakcjami finansowymi, jeszcze nie zamknięto okna transferowego tylko w Zjednoczonych Emiratach Arabskich (do 21.02).

Wraz z powrotem do Brazylii menadżera Léo Ortiza, Paulo Pitombeiry oczekuje się wyniku w sprawie sprzedaży lub pozostania obrońcy w klubie z Bragança Paulista. To właśnie agent prowadził negocjacje z dyrektorem wykonawczym Red Bull Bragantino, Diego Cerrim, podczas podróży Marcosa Braza i Bruno Spindela po Europie w celu sfinalizowania podpisania kontraktu z Matíasem Viñą.

Początkowo cena za Léo Ortiza wynosiła około 12 milionów euro. W styczniu została obniżona do 10 milionów euro, a następnie, związku ze stanowiskiem obrońcy w sprawie przysługujących mu praw, mówi się o sfinalizowaniu transakcji za 8,5 mln euro.

Negocjacje toczyły się do połowy stycznia i dotyczyły 100% praw ekonomicznych, jednak w pewnym momencie Léo Ortiz zdecydował się zrezygnować z 25% swoich praw na rzecz Flamengo. Wtedy Red Bull Bragantino zgodziło się uelastycznić wartości, zbliżając się do porozumienia z Rubro-Negro.

W swojej najnowszej ofercie Flamengo sformalizowało nową propozycję opiewającą na kwotę blisko 8,5 mln euro. Różnica w stosunku do oczekiwań Red Bull Bragantino była niewielka, a spór dotyczył formatu transakcji: Rubro-Negro nie chcieli zrezygnować z ustalonej kwoty i dodatku w formie bonusów, pozostawiając klauzule związane z osiągnięciem określonych celów do dyskusji.

Léo Ortiz był jednym z pierwszych wyborów Tite we Flamengo, a władze od samego początku deklarowały gotowość do podjęcia wszelkich starań, aby pozyskać zawodnika. Okno transferowe w Brazylii trwa do 7 marca, ale klub spieszy się, ponieważ w przypadku braku porozumienia nadal będzie miał czas na znalezienie alternatywnej opcji na rynku. Zwłaszcza że obrona, która na przełomie roku straciła Rodrigo Caio, teraz także opuścił Pablo, który został wypożyczony do Botafogo.

dodał: MentiX
05.02.2024; 09:02
źródło: globoesporte.com
foto: globoesporte.com