Flamengo.com.pl

Flamengo skupia się na rywalizacji w Campeonato Brasileiro, ale awans do finału Copa Libertadores wciąż rozbrzmiewa w klubie. Nic dziwnego, był to jeden z tematów omawianych z Diego Alvesem w ramach FlaTV, "Gwiazda Tygodnia". Bramkarz gwarantuje, że drużyna jest głodna zwycięstwa i pragnie trofeum kontynentalnego.

W zeszłym tygodniu Rubro-Negro wygrał 2:0 z Barceloną de Guayaquil w Ekwadorze, awansując do finału z łącznym wynikiem 4:0. Flamengo zmierzy się z Palmeiras w finale Copa Libertadores, który odbędzie się 27 listopada na stadionie Centenário w Montevideo. Diego Alves wspomniał grę z Ekwadorczykami, ale już dąży do konfrontacji z Alviverde.

"Należało spodziewać się presji ze strony Barcelony, bo grali o wszystko albo nic, prawda? Oczywiście bali się stracenia gola na początku, co było mniej więcej tym, co wydarzyło się w grze. A kiedy drużyna automatycznie nastawia się do ataku, pozostawia to spore pole do kontrataku i byliśmy w stanie to wykorzystać. W pierwszej połowie mieliśmy też inne okazje, ale od pierwszego gola było dużo spokojniej, mimo że Barcelona miała grać do przodu, strzelić gola, a przynajmniej wygrać u siebie. A my w drugiej połowie cofnęliśmy się nieco, bardziej eksplorując kontrataki, mimo że druga bramka padła z dobrze wykonanego rzutu od bramki. Zespół jest w dobrym momencie, dużo bardziej doświadczony pod każdym względem. Wiemy jak grać przez cały czas gry: w sensie bycia spokojnym, cierpliwym i umiejącym trochę cierpieć, ponieważ to naturalne. Uważam więc, że jesteśmy znacznie bardziej doświadczeni niż kiedykolwiek, z graczami, którzy również dołączyli do naszego składu. I mamy wszystko, aby mieć bardzo pozytywną, bardzo szczęśliwą przyszłość, ale tylko ci, którzy zdobyli trofeum są pamiętani i postaramy się zdobyć to trofeum, aby przynieść radość naszemu Narodowi, a także kontynuować naszą historię w klubie". - powiedział Diego Alves.

dodał: MentiX
05.10.2021; 12:09
źródło: colunadofla.com
foto: własne