Flamengo.com.pl

Przez ostatnie lata, Flamengo zbudowało zespół składający się z zawodników na wysokim poziomie. Wśród piłkarzy zakontraktowanych przez Rubro-Negro, znajduje się także Diego Alves, który odegrał ważną rolę w sukcesach osiąganych w 2019 roku. Jednak w tym sezonie, bramkarzowi nie udało się powtórzyć intensywności, z jaką grał w poprzednim sezonie. Z powodu wielu kontuzji, 35-latek nie rozegrał nawet połowy ilości rozegranych meczów z "magicznego roku".

W 2019 roku, Diego Alves rozegrał 62 mecze dla z Manto Sagrado. Jednak w tym sezonie, liczba rozegranych spotkań jest znacznie mniejsza, ponieważ kontuzje utrudniały zawodnikowi grę i tym samym Diego Alves pojawił się na boisku tylko 28 razy, czyli o ponad połowę gier mniej w porównaniu z zeszłym sezonem.

Problemy zdrowotne doświadczonego bramkarza zaczęły się w wygranym 1:0 meczu z Santosem, kiedy doznał kontuzji barku i wypadł z gry na 20 meczów. Ponadto w czasie leczenia urazu został zarażony koronawirusem, a następnie doznał kontuzji uda. Pod nieobecność Diego Alvesa, swoją szansę debiutu we Flamengo otrzymał młody Hugo Souza, który z każdym kolejnym dobrym występem zyskiwał miejsce w zespole Rubro-Negro. Gdy 35-latek w końcu wyleczył problemy zdrowotne, wrócił do bramki, ale pod koniec 2020 roku, doznał kolejnego urazu w spotkaniu z Fortalezą, przez który pauzuje już od od pięciu meczów i nadal nie ma pewnej daty powrotu do gry. Od tego czasu, Hugo został pierwszym bramkarzem, podczas gdy jego kolega z drużyny wciąż dochodzi do zdrowia.

Mając do dyspozycji Hugo, Rogério Ceni przygotowuje swoich podopiecznych do pojedynku z Grêmio, które zostanie rozegrane rozgrane w czwartek na stadionie Arena da Grêmio.