W dniu swoich pożegnań, Diego Ribas i Diego Alves pojawili się na konferencji prasowej po sobotnim przegranym 1:2 meczu z Avaí na stadionie Maracanã. Pomocnik jako pierwszy opowiedział o emocjach związanych z rozegraniem ostatniego spotkania w swojej piłkarskiej karierze i zdradził, że będzie w delegacji Rubro-Negro, która w przyszłym roku zagra na Klubowych Mistrzostwach Świata, ale tym razem już na zewnątrz, aby kibicować kolegom z drużyny.
Diego Ribas, który trafił do klubu z Rio de Janeiro w połowie 2016, zdobył 12 pucharów, a Klubowe Mistrzostwa Świata są jedynymi rozgrywkami, których nie zdołał wygrać.
KLUBOWE MISTRZOSTWA ŚWIATA
"Jeśli chodzi o bycie na Klubowych Mistrzostwach Świata, to tak. Rozmawiałem już z prezydentem i chcę tam być, a on powiedział, że nalega na moją obecność. Będę tam z moimi kolegami. Jestem tego częścią i zamierzam czuć się częścią tego. Jeśli więc wszystko pójdzie dobrze, chcę tam być i przekazać trofeum zawodnikom. Myślę, że to była najlepsza decyzja. Trafiłem do tego klubu w 2016 roku. Misją było odbudowanie ówczesnego klubu. Dziś wyjeżdżam z tarczą mistrza na piersi i przed startem w Klubowych Mistrzostwach Świata. Wszystko to sprawiło, że skończyło się to idealnie".
OSTATNI MECZ W KARIERZE
"To, czego dziś doświadczyłem, było spełnieniem marzenia. Marzyłem o tym dniu i się spełnił. Też się martwiłem, też miałem trudności, ale bądźcie pewni, że wysiłek się opłacił. Teraz nie będzie opaski kapitana, nie będzie koszulki zawodnika Flamengo. Pozostanę osobą, którą jestem. I udało mi się pozostać wiernym moim wartościom i postępować właściwie. A robienie właściwych rzeczy nie zawsze jest łatwe. Ale robiłem to razem z moimi kolegami. Każdy szczegół był doskonały".
DECYZJA O ZAKOŃCZENIU KARIERY
"Ze wszystkich propozycji, które miałem, żadna nie wzbudziła we mnie ten pasji. Nie mogę przejść do innego klubu i nie dać tego, kim jestem. Dlatego podjąłem taką decyzję, że czas zakończyć karierę. Fizycznie czuję się bardzo dobrze. To był prawie 40-meczowy sezon bez kontuzji. Mogę tylko dziękować Bogu za moją żywotność. Ale już nie pojawiło się to uczycie. A jeśli się nie pojawiło, to była odpowiedź, której potrzebowałem. Ale to była trudna decyzja, moment, w którym kończysz karierę jest trudny, jednak byłem tego pewien i podążyłem za tym".
O PRZYSZŁOŚCI
"Piłka nożna to część mojego życia. Nie mogę być inny. Był to nawet jeden z powodów przejścia do nowego cyklu. W tym nowym cyklu jakoś sobie poradzę. Piłka nożna jest częścią mojego życia i dołożę wszelkich starań, aby w jakiś sposób dalej była jego częścią. Poświęciłem się i uczyłem się od niej. Kwestia mówienia w Brazylii i na świecie. Wybór, który stworzyłem dla zawodników, nadaje sens wszystkiemu, czego doświadczyłem, a przekazywanie tego ludziom porusza kwestię przywództwa i doświadczeń. Poprzez komunikację, doświadczenie chcę dotrzeć do ludzi. Zawsze będę dostępny dla Flamengo. W tej chwili nie wydaje mi się, żebym był pogrążony w codziennym życiu futbolu. Ale zawsze będę dostępny dla Flamengo".
DECYZJA O ZAKOŃCZENIU KARIERY WE FLAMENGO
"Decyzja o dołączeniu do Flamengo była kwestią bycia w klubie, który dopełnia mnie pod każdym względem. Żyję z entuzjazmu, żyję z pasji, poświęcenia, wyzwań, a Flamengo dało mi to wszystko. Flamengo sprawiło, że wykorzystałem wszystko, czego się nauczyłem, co zastosowałem w praktyce. Tutaj przeżyłem wszystko, o czym marzyłem. Decyzja o pozostaniu we Flamengo była spowodowana identyfikacją z klubem. Ponieważ trudności dają mi możliwość powiedzenia, że kocham ten klub. Założyłem tę koszulkę moim dzieciom, kiedy tutaj przybyłem miały po 3 i 5 lat. Dziś mają 9 i 11 lat i są flamenguistas. Widzą to na stadionie, wzruszają się, żyją Flamengo. Nasza rodzina została fanami Flamengo i będziemy mieszkać w Rio de Janeiro. Więc to była ta decyzja, aby zakończyć karierę tutaj, we Flamengo jako piłkarz".
HISTORIA W SANTOSIE
"Kiedy tylko mogę mówić o Santosie, robię to. To klub, który jest częścią mojej historii. Wiele osób spotyka mnie na ulicy i rozmawia o tym momencie. Dziś Gabi udzielił emblematycznego wywiadu również opowiadającego o tamtym momencie. Muszę tylko podziękować. Tam przybył chłopiec, chłopiec pełen marzeń o zamieszkaniu w lokalu, zmierzeniu się z trudem życia z dala od rodziny. Tam zostałem bardzo dobrze przyjęty, zaaklimatyzowałem się w mieście, poznałem moją żonę. Ożeniłem się z nią i jesteśmy rodziną. Santos jest częścią mojej historii i jestem z tego bardzo dumny".
Kapitan Flamengo od 2017 roku, Diego Ribas uczestniczył we wszystkich sukcesach obecnego pokolenia, które od 2019 roku nie wygrało tylko Klubowego Mistrzostwa Świata. Teraz żegna się z karierą piłkarską.
- dodał: MentiX
- 12.11.2022; 23:33
- źródło: globoesporte.com
- foto: Twitter Flamengo
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
- Éverton Cebolinha
- Uraz: zerwanie ścięgna Achillesa w lewej nodze.
- Powrót: Marzec 2025.
- Matías Viña
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego prawego kolana.
- Powrót: Kwiecień 2025.
- Pedro
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego lewego kolana.
- Powrót: Maj 2025.