Flamengo.com.pl

Negocjacje pomiędzy Flamengo, a Diego w kwestii przedłużenia kontraktu uległy ochłodzeniu w ostatnich dniach, a osoby z otoczenia pomocnika widzą już sytuację z pesymizmem. Klub i zawodnik nie osiągnęli jeszcze konsensusu, co do nowej umowy, która ma trwać 18 miesięcy. Rubro-Negro zaoferowali te same warunki, co w obecnym kontrakcie, którzy kończy się pod koniec lipca i nie zgadzają się z kontrpropozycją zawodnika, który chce wzrost pensji i bonusów.

34-letni Diego już w lutym będzie mógł popisać przedwstępny kontrakt z innym klubem i ma w ręku kuszącą propozycję z Major League Soccer. Orlando City, czyli jeden z najbogatszych zespołów MLS, zaprezentował pomocnikowi solidny projekt, który zainteresował Diego. Chodzi o to, aby stał się nowym Kaką, który odszedł z klubu w 2017 roku. Jednak zawodnik uważa, że może jeszcze przez dwa lata występować w Brazylii.

Diego i jego ojciec, który zarazem jest jego agentem, już nie wraz mówili, że priorytetem jest odnowienie kontraktu z Flamengo. Z kolei w Rubro-Negro uważa się, że piłkarz jest ważnym elementem w zespole, ale klub nie zamierza "rozciągać liny", ponieważ pomocnik ma jeden z najwyższych kontraktów. Ponadto Mengão starają się zakontraktować Giorgiana De Arrascaetę z Cruzeiro, który występuje na tej samej pozycji, co 34-latek.

2018 rok, nie był udany dla piłkarza, który miał wahania formy, stracił nawet miejsce w wyjściowym składzie, gdy trenerem został Dorival Júnior. Jednak wzorowe zachowanie zawodnika w tym okresie sprawiło przyjemność Flamengo, 33-latek wrócił do wyjściowej jedenastki i zakończył sezon na wysokim poziomie.

W poprzednim roku, Diego rozegrał 47 meczów, w których zdobył 10 bramek. W sumie w barwach Flamengo, rozegrał 119 spotkań i strzelił 34 goli.