Remis w debiucie Brasileirão, grając na wyjeździe, nie byłby złym wynikiem, gdyby nie patrzeć na okoliczności meczu. Flamengo wyszło na prowadzenie już po 16 sekundach gry, kiedy Lucas Paquetá precyzyjnym strzałem pokonał brakarza rywali. Jednak 10 minut później, Rubro-Negro doznali podwójnego ciosu, który zmienił przebieg całego spotkania. Sędzia Wagner Revay podyktował nieistniejący rzut karny po tym jak strzał Rhaynera trafił w twarz stojącego na linii bramkowej Évertona Ribeiro, który otrzymał czerwoną kartkę.
Po końcowym gwizdku arbitra, Diego rozmawiał z prasą, odniósł się do sytuacji z rzutem karnym, a także pochwalił zespół za walkę, pomimo gry w osłabieniu przez prawie całe spotkanie.
"Rozmawialiśmy o tym w przerwie. Jesteśmy zobowiązani do wygrywania, do dania z siebie wszystkiego. Można komentować pracę sędziego. Jednak wolę wierzyć, że popełnił te błędy nieświadomie. Sędzia liniowy powiedział, że był pewien, iż widział rękę. Nie udało nam się zdobyć trzech punktów, ale jesteśmy dumni z tego, co zrobiliśmy w tej sytuacji." - powiedział Diego.
- dodał: MentiX
- 15.04.2018; 13:31
- źródło: flamengo.com.br
- foto: własne
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
- Éverton Cebolinha
- Uraz: zerwanie ścięgna Achillesa w lewej nodze.
- Powrót: Marzec 2025.
- Matías Viña
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego prawego kolana.
- Powrót: Kwiecień 2025.
- Pedro
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego lewego kolana.
- Powrót: Maj 2025.