Flamengo.com.pl

Po przerwie na czas rozgrywania Mistrzostw Świata w Rosji, w końcu wróciło Campeonato Brasileiro. Jednak wznowienie rozgrywek nie było udane dla Flamengo, które przegrało środowy domowy mecz z São Paulo na Maracanie i straciło przewagę nad wiceliderem. Teraz zespół paulista traci tylko jeden punkt. Dla Diego, który jest jednym z liderów Mengão, porażka nie wstrząsnęła pewnością zespołu.

"Wcale nie. Nie może i nie ma powodu. Oczywiście to frustrujące, że nie udało nam się wygrać tego ważnego meczu, ale w sobotę mamy kolejny. Nie ma czasu na żałobę, musimy poprawić błędy tak szybko, jak to możliwe. Mieliśmy kilka swoich okazji, ale nie potrafiliśmy ich wykorzystać. Nie graliśmy źle, ale zawsze gry atakujesz narażasz się na stratę gola. São Paulo wyszło na mecz z wyraźnym zamiarem gry z kontrataku. Kibice po raz kolejny wykonali swoją część i w sobotę będziemy zmotywowani, aby odwzajemnić ich uczucie i jestem pewien, że będzie inaczej." - powiedział Diego.

Ofensywny pomocnik odniósł się także do zamkniętej gry São Paulo, które wyszło na murawę Maracany z zamysłem gry z kontrataku. Zdaniem Diego, każdy zespół grający przeciwko Flamengo nastawia się na taką grę.

"To naturalne, że każdy chce nas pokonać. Zespół prowadzący w Campeonato Brasileiro jest nieustannie badany i musimy być na niego przygotowani. To nie jest wymówka. Dzisiaj, jak powiedziałem, São Paulo było nastawione na grę z kontrataku. Myślę, że każda drużyna będzie zachowywać się w podobny sposób. Sądzę, że żadna drużyna grając na Maracanie nie będzie grała otwartej piłki. Musimy być na to przygotowani." - dodał.

dodał: MentiX
19.07.2018; 19:50
źródło: lancenet.com.br
foto: własne