Flamengo.com.pl

Powieść z początkiem i końcem napisana w stolicy Hiszpanii. W drugiej rundzie "wędrówki z plecakiem", która sprowadziła już Pablo Maríego i Gérsona do Flamengo, wiceprezydent ds. piłki nożnej Marcos Braz i dyrektor sportowy Bruno Spindel są w drodze do Madrytu na kolejne spotkanie Filipe Luísem. Tym razem po ostateczną odpowiedź.

Wiceprezydent i dyrektor sportowy uda się do Hiszpanii po krótkiej wizycie w Anglii, a spotkanie z lewym obrońcą odbędzie się w środę lub czwartek. Propozycja jest już w rękach piłkarza, została zaprezentowana przez tę samą parę liderów podczas spotkania w Madrycie w maju i ma ten sam model co dla Rafinhii. Rubro-Negro spodziewają się pozytywnej odpowiedzi, aby zgłosić zawodnika do fazy pucharowej Copa Libertadores.

Po rozpoczęciu wakacji w Brazylii, Filipe Luís wrócił do Madrytu w celu rozwiązania problemów osobistych i przyszłości kariery. Zawodnik wysłucha ostatniej oferty Atlético Madryt, aby podjąć decyzję dotyczącą swojej przyszłości.

Grający od 15 sezonów w Europie, Filipe Luís, wyjaśnił już, że chodzi przede wszystkim o podjęcie decyzji, czy wrócić do brazylijskiego futbolu, czy nie. Jeśli taka będzie decyzja, to Flamengo, jego klub w sercu, jest jedyną opcją. Już poza planami Barcelony, gdzie był spekulowany, zawodnikowi zależy zasadniczo na poznaniu planów Atlético Madryt, gdzie występował przez osiem sezonów. Tymczasem Colchoneros zakontraktowali na lewą obronę Renana Lodiego z Athletico-PR.

Filipe Luís jest jedyną opcją Flamengo na lewą obronę. W przypadku negatywne odpowiedzi, Jorge Jesus będzie miał Renê i Trauco jako opcje do końca sezonu. Inną pozycją, na którą poszukiwane jest wzmocnienie jest napastnik. Marcos Braz i Bruno Spindel szukają również opcji w Europie.

dodał: MentiX
16.07.2019; 18:23
źródło: globoesporte.com
foto: własne