Flamengo wygrało pierwszy z dwóch meczów z Bolívarem w 1/8 finału Copa Libertadores, ale nie obyło się bez emocji. W nocy z czwartku na piątek, Rubro-Negro nie zdołali powtórzyć zwycięstwa z fazy grupowej. Co prawda objęli prowadzenie 1:0 w pierwszej połowie, ale mieli trudności z powiększeniem przewagi. Podopieczni trenera Tite zobaczyli, jak drużyna boliwijska trafiła w poprzeczkę, i odetchnęli z ulgą dopiero, gdy Léo Pereira zdobył bramkę na 2:0 w końcowych minutach. Wyróżniał się Luiz Araújo, który strzelił gola i asystował przy drugim na stadionie Maracanã.
Dzięki przewadze dwóch bramek Flamengo może teraz nawet przegrać jednym golem w meczu rewanżowym, który odbędzie się za tydzień na stadionie Hernando Siles w La Paz, na wysokości 3640 metrów nad poziomem morza. Porażka różnicą dwóch goli doprowadzi do rzutów karnych.
NASTĘPNY MECZ
Przed decydującym spotkaniem z Bolívarem, Flamengo ma jeszcze jedno ważne starcie, które zdecyduje o liderowaniu w Campeonato Brasileiro. W niedzielę Rubro-Negro zmierzą się z liderem, Botafogo, na stadionie Nilton Santos.
ZMARTWIENIE
Najlepszy strzelec Brazylii w 2024 roku, z 29 golami (w tym dwoma w meczach towarzyskich), Pedro opuścił boisko w 37. minucie pierwszej połowy po tym, jak poczuł ból w lewej nodze podczas sprintu, który miał go wyprowadzić na sam na sam z bramkarzem. Drużyna bardzo odczuła brak napastnika, który wcześniej asystował przy golu Luiza Araújo, a po jego zejściu gra znacznie się pogorszyła. Na domiar złego jego zmiennik, Gabriel Barbosa, również doznał kontuzji, tym razem prawej nogi, i opuścił boisko, pozostawiając drużynę w osłabieniu na ostatnie minuty. Obaj budzą niepokój przed meczem rewanżowym.
STRACH I ZMARNOWANE OKAZJE
Mimo że Flamengo nie zagrało na najwyższym poziomie, mogło zbudować jeszcze większą przewagę, zwłaszcza w pierwszej połowie, gdy Gérson i Giorgian de Arrascaeta zmarnowali dobre okazje, a Pedro mógł wyjść sam na sam z bramkarzem w momencie, gdy doznał kontuzji. W drugiej połowie, po zejściu Pedro, drużyna odczuła jego brak, ale miała jeszcze kilka dobrych okazji po dośrodkowaniach, jak na przykład strzał głową Giorgiana de Arrascaety, który trafił w poprzeczkę, oraz strzał głową Carlinhosa, gdzie bramkarz Lampe popisał się niesamowitą obroną. Nie był to jednak mecz całkowicie jednostronny; można powiedzieć, że 90% gry należało do Flamengo. W pozostałych 10% Bolívar stworzył pewne zagrożenie. W pierwszej połowie Fábio Gomes zmarnował sytuację sam na sam z Agustínem Rossim, a pod koniec meczu Yomar Rocha trafił głową w poprzeczkę.
ŚWIĘTO I REKORD
Na trybunach kibice Rubro-Negro zrobili mozaikę na powitanie drużyny podczas jej wejścia na boisko i pobili własny rekord frekwencji w tym sezonie w brazylijskiej piłce nożnej. Sprzedano 60 536 biletów (65 381 obecnych), co przekroczyło poprzedni rekord, wynoszący 60 490, ustanowiony podczas finału Campeonato Carioca przeciwko Nova Iguaçu, kiedy to Rubro-Negro wygrali 1:0 i zdobyli swój 38. tytuł mistrza stanu.
FLAMENGO 2:0 BOLÍVAR - 1/8 FINAŁU COPA LIBERTADORES
STADION: Maracanã w Rio de Janeiro (RJ).
WIDZÓW: 65.381.
ARBITER: Wilmar Roldan (Kolumbia).
ASYSTENCI: John Leon (Kolumbia), David Fuentes (Kolumbia).
VAR: Juan Lara (Chile).
ŻÓŁTE KARTKI: Erick Pulgar, De la Cruz (FLA), Justiniano (BOL).
BRAMKI: 29’ Luiz Araújo (1:0), 89’ Léo Pereira (2:0).
FLAMENGO: Rossi; Varela (85’ Wesley), Fabrício Bruno, Léo Pereira, Ayrton Lucas; Erick Pulgar (71’Carlinhos), De la Cruz, Arrascaeta, Gérson; Luiz Araújo, Pedro (38’ Gabriel Barbosa). TRENER: Tite.
BOLÍVAR: Lampe; Jesús Segredo, Orihuela, Anderson de Jesus, José Segredo; Justiniano (83’ Ervin Vaca), Saucedo, Vaca, Fábio Gomes (67’ Yomar Rocha), Bruno Sávio (78’ Granell), Oviedo. TRENER: Flavio Robatto.
- dodał: MentiX
- 16.08.2024; 05:55
- źródło: globoesporte.com
- foto: flamengo.com.pl
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
- Éverton Cebolinha
- Uraz: zerwanie ścięgna Achillesa w lewej nodze.
- Powrót: Marzec 2025.
- Matías Viña
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego prawego kolana.
- Powrót: Kwiecień 2025.
- Pedro
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego lewego kolana.
- Powrót: Maj 2025.