Flamengo.com.pl - polski serwis klubu Flamengo - Dobra zaliczka przed rewanżem

flamengo.com.pl


Dobra zaliczka przed rewanżem
własne

Flamengo zrobiło ogromny krok w kierunku awansu do półfinału Copa Libertadores. W nocy z wtorku na środę na Neo Química Arena w São Paulo, Rubro-Negro wygrali 2:0 z Corinthians w pierwszym ćwierćfinałowym meczu rozgrywek. Giorgian De Arrascaeta w pierwszej połowie i Gabriel Barbosa w drugiej strzelili gole dla zespołu z Rio de Janeiro. Bez większych kłopotów i z dużą dominacją, szczególnie w końcowej fazie, Flamengo zdobyło przewagę w rywalizacji, sprawiając wrażenie, że mogło nawet zbudować wyższy triumf. Z kolei Timão zaprezentowało niewiele. Gospodarze nie byli groźni, kiedy mieli swój najlepszy moment w pierwszych 45 minutach i dali się ponieść przygnębieniu po stracie drugiej bramki. To bardzo ważne zwycięstwo dla Flamengo i niepokojąca porażka Corinthians.

W przyszłotygodniowym wtorkowym meczu rewanżowym na stadionie Maracanã, Flamengo może nawet przegrać różnicą jednej bramki, aby awansować do półfinału. Corinthians musi wygrać trzema golami, aby wywalczyć bezpośredni awans lub dwoma, aby o awansie decydowała seria rzutów karnych.

Błąd w wyprowadzeniu piłki przez Flamengo już po trzech minutach rozgrzał grę. Gustavo Mosquito zagrał w pole karne do Yuri Alberto, którego strzał dobrze obronił Santos. Goście z Rio de Janeiro z powodu dobrej defensywnej gry Timão stworzyli pierwsze zagrożenie dopiero w 16. minucie, kiedy Giorgian De Arrascaeta pięknie zagrał do Pedro. Napastnik jednak został zatrzymany przez Fágnera i stracił dogodną szansę. W 17. minucie Maycon doznał kontuzji po starciu z Thiago Maią, a na boisku pojawił się Fausto Vera, który zaryzykował w swoim pierwszym kontakcie z piłką. Bez presji ze strony gospodarzy, Flamengo zaczęło czuć się na boisku bardziej komfortowo. W 32. minucie Giorgian De Arrascaeta zaryzykował spoza pola karnego, ale dobrą interwencją popisał się Cássio. Mosquito odpowiedział w 35. minucie strzałem obronionym przez Santosa. Lepsi na boisku Rubro-Negro otworzyli wynik po fantastycznym golu Giorgiana De Arrascaety w 36. minucie spotkania. Cantillo zawahał się z wybiciem, a piłka spadła pod nogi Urugwajczyka, który nie dał żadnych szans Cássio. Gracze Corinthians dużo narzekali na uderzenie futbolówki w rękę João Gomesa tuż przed strzałem Arrascaety, ale sędzia zatwierdził trafienie.

Druga część gry zaczęła się od kolejnego gola dla Flamengo. W 50. minucie Rodinei wykonał dobrą akcję z prawej strony i podał do znajdującego się tuż przed polem karnym Gabriela Barbosy, który oddał precyzyjny strzał w róg bramki i podwyższył wynik. Przygnębione po straceniu drugiego gola, Corinthians próbowało zareagować z Rógerem Guedesem, ale Santos pewnie obronił strzał napastnika. Bramkarz drużyny Rio de Janeiro również obronił uderzenie Lucasa Pitona z bliskiej odległości. W 60. minucie Rubro-Negro mieli dwie dobre okazje na podwyższenie, ale Cássio obronił dwa uderzenia Davida Luiza, najpierw uderzenie głową po rzucie rożnym, a następnie strzał z boku pola karnego. Nie mogąc odnaleźć się na boisku, Corinthians zostało zdominowane przez Flamengo i nie stanowiło większego zagrożenia dla Santosa. Podopieczni trenera Dorivala Júniora z dobrym wyczuciem piłki, próbowali do końca meczu strzelić trzeciego gola. Prawie zrealizowali ten cel w 89. minucie, ale tuż po swoim wejściu na murawę Éverton Cebolinha nie wykorzystał dośrodkowania od Rodineiego.

Obie drużyny wracają na boisko w sobotę w ramach 21. kolejki Brasileirão. Corinthians odwiedza Avaí na stadionie Ressacada we Florianópolis. Z kolei Flamengo zmierzy się z São Paulo na stadionie Morumbi w mieście São Paulo.

CORINTHIANS 0 X 2 FLAMENGO - ĆWIERĆFINAŁ COPA LIBERTADORES

STADION: Neo Química Arena w São Paulo (SP)
WIDZÓW:45.349
ARBITER: Patrício Loustau (ARG)
ASYSTENCI: Juan Pablo Belatti (ARG), Facundo Rodríguez (ARG)
VAR: Germán Delfino (ARG)
ŻÓŁTE KARTKI: Cantillo (Corinthians); Thiago Maia, Rodinei (Flamengo)
BRAMKI: 36' Arrascaeta (0:1); 50' Gabriel Barbosa (0:2)

CORINTHIANS: Cássio; Fágner, Bruno Méndez, Balbuena, Lucas Piton; Cantillo (46' Giuliano), Du Queiroz (80' Roni), Maycon (18' Fausto Vera); Gustavo Mosquito (65' Giovane), Yuri Alberto, Adson (46' Róger Guedes). TRENER: Vítor Pereira.

FLAMENGO: Santos; Rodinei, David Luiz, Léo Pereira, Filipe Luís; João Gomes (73' Arturo Vida), Thiago Maia, Éverton Ribeiro, De Arrascaeta (89' Victor Hugo); Gabriel Barbosa (88' Lázaro), Pedro (89' Éverton Cebolinha). TRENER: Dorival Júnior.

  • dodał: MentiX
  • 03.08.2022; 04:25
  • źródło: globoesporte.com
  • foto: własne
Postaw mi kawę na buycoffee.to
Komentarze (0)

Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze

Brak komentarzy

Zawodnik meczu

Matheus Gonçalves: Grêmio 3:2 Flamengo

Ocena: 7,0
Zdjęcie tygodnia
Pomimo dobrej gry, rezerwy Flamengo przegrały 2:3 z Grêmio.
Video


Rezerwowy zespół Flamengo przegrał 2:3 z Grêmio na Arena do Grêmio.
Copyright by Flamengo.com.pl © 2008 | Wszelkie Prawa Zastrzeżone (All Rights Reserved).
The trade names and marks FLAMENGO and Shield Device are the exclusive property of Clube de Regatas do Flamengo, Rio de Janeiro, Brazil.
Projekt: MentiX