Flamengo tylko zremisowało 1:1 z Cearą na stadionie Maracanã w 25. kolejce Campeonato Brasileiro. Wynik utrzymuje siedmiopunktową różnicę między Rubro-Negro, a liderem Palmeiras. Trener Dorival Júnior zdecydował się wysłać na boisko alternatywną drużynę i na pomeczowej konferencji prasowej uzasadnił swoją decyzję, oprócz analizy występu zespołu.
ANALIZA MECZU
"Nie zmieniamy naszego zachowania i nie zmienimy się. Wszyscy mówią, że mamy już zdefiniowaną sytuację i że możemy wymyślić inny sposób, ale ja się nie zgadzam. Myślę, że w piłce nożnej nigdy nie możemy być niczego pewni. Musimy być bezpieczni i sumienni. Drużyna, która wyszła na boisko była drużyną zdolną do rozegrania wspaniałego meczu. Mieliśmy do czynienia z wyraźnym i mocnym odbiorem. Nie mieliśmy takiej dynamiki jak przy innych okazjach. Musieliśmy się zmienić. W inny sposób i w innej postawie wróciliśmy do drugiej połowy. Remisowaliśmy na samym początku zmiany stron i mieliśmy dobry wolumen, stworzyliśmy możliwości. Musimy szanować, kiedy to się stanie, wziąć wszystkie możliwe lekcje i musimy kontynuować pracę jak zwykle".
BRAK ZWYCIĘSTWA
"To nie była strata punktów. Straciliśmy kolejkę, żeby się zbliżyć. Wyrwani z kontekstu, musimy żyć razem. Nie zrezygnowaliśmy z trzech rozrywek. W każdej nich żyjemy. We wszystkich jest bardzo duża uwaga. W środę mamy wielką przewagę. Skupiamy się na trzech rozgrywkach, nie zmieniłem tego, co robiliśmy w Brasileiro, Copa Libertadores i Copa do Brasil. Małe problemy się zdarzają, ale nie mogą nas zboczyć z kursu".
ZAUFANIE W BRASILEIRÃO
"To niczego nie zmienia. Nie zmieniliśmy naszego zachowania w zwycięskiej passie, nie zmienimy się w żaden sposób dla naszych kolejnych wyników. Każda gra jest w jedną stronę. Musimy pochwalić zespół Ceary, który był bardzo kompetentny w tym, co zamierzał zrobić. Mieliśmy dobre okazje do zdobycia bramki, których nie zdołaliśmy wykorzystać, ale nie dlatego zamierzamy odrzucić wszystko, co się rozwija. Jestem przekonany o tym, co jest proponowane i że wszystko wydarzy się we właściwym czasie".
CZEGO POTRZEBOWALIŚCIE, ABY WYGRAĆ?
"Niepokoiłem się chwilą, w związku z odskoczeniem Palmeiras, które miało miejsce w sobotę… Wnosisz to wszystko na boisko, to naturalna sytuacja. W drugiej połowie mieliśmy duży wolumen, a nie w pierwszej. Szanse się zdarzały, były budowane, ale może nie mieliśmy tyle szczęścia, co innym razem. Bramkarz Ceary był w świetnym momencie".
SĘDZIOWANIE
"Wolę nie mówić o sędziowaniu. Musimy szukać rozwiązań naszych problemów. Sędzia jest pominięty. W jednej chwili jesteś faworyzowany, w następnej jesteś krzywdzony. Musimy się poprawić na następny mecz. Żyjemy w rozrywkach. Nie ma powodu do rozpaczy z powodu wyniku, który nie nastąpił. Zrobiliśmy znaczną różnicę".
SKŁAD ZESPOŁU
"Bez żalu. Ufam zespołowi, który wystawiam na boisko. Nie możemy umieścić go na koncie gracza. To sytuacja, w którą wierzysz i podejmujesz decyzję. Myślimy inaczej, nie chcę ryzykować, mamy na to historię, po prostu cofnijmy się w czasie. Ostrożność musi być częścią naszego życia. Nie chcę przykrych niespodzianek w środę. Piłka nożna płata figle".
Teraz Flamengo skupia się na Copa Libertadores i środowym meczu z Vélez Sarsfield, aby przypieczętować miejsce w finale. Dzięki zwycięstwu 4:0 w pierwszym spotkaniu w Buenos Aires, Rubro-Negro mają dużą przewagę przed drugą i decydującą grą, która zostanie rozegrana na stadionie Maracanã.
W Campeonato Brasileiro, zespół z Rio de Janeiro wróci na boisko w niedzielę, kiedy w 26. kolejce zmierzy się z Goiás na stadionie Serrinha w Goiânii.
- dodał: MentiX
- 04.09.2022; 20:39
- źródło: globoesporte.com
- foto: Twitter Flamengo
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
- Éverton Cebolinha
- Uraz: zerwanie ścięgna Achillesa w lewej nodze.
- Powrót: Marzec 2025.
- Matías Viña
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego prawego kolana.
- Powrót: Kwiecień 2025.
- Pedro
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego lewego kolana.
- Powrót: Maj 2025.