Flamengo.com.pl

Flamengo ewoluowało po przybyciu trenera Dorivala Júniora, który zmienił struktury głównej drużyny. Jedną ze zmian dokonanych przez szkoleniowca było wejście Pedro do wyjściowego składu i gra u boku Gabriela Barbosy. Od tego czasu duet Rubro-Negro ewoluował podczas meczów i stał się jednym z najbardziej zabójczych w południowoamerykańskim futbolu. W wywiadzie dla kanału "Charla Podcast", trener skomentował grę obu napastników.

"Zawsze słyszałem, że Pedro nie może grać z Gabrielem. Ich cechy nie pasują do siebie, nie przecinają się... To wszystko było dla mnie bardzo dziwne. Kiedy przybyłem, powiedziałem: "Gabriel, z kim grałeś ze mną w Santosie?" Powiedział: "Ricardo Oliveirą". Powiedziałem: "Jaka jest różnica między Ricardo Oliveirą a Pedro?" Oczywiście każdy ma swoją specyfikę, ale nie mam wątpliwości, że są to dwaj wielcy napastnicy, każdy ze swoimi cechami. A ja zapytałem: "Dlaczego to nie może się zdarzyć tutaj, we Flamengo?" Słyszałem nawet, że kontuzja Bruno Henrique spowodowało taką sytuację. W żadnym momencie. Zawsze mówiłem, że dla mnie Gabriel, Pedro i Bruno Henrique mogliby grać razem. Zawsze stawiałem na pierwszym miejscu ofensywny system prowadzonych przeze mnie drużyn". - powiedział Dorival Júnior.

Z Pedro i Gabrielem Barbosą w linii ataku, Flamengo awansowało na drugie miejsce w tabeli Campeonato Brasileiro. W Copa Libertadores i Copa do Brasil, Rubro-Negro są blisko awansu do finałów, po wygraniu pierwszych półfinałowych meczów, odpowiednio 4:0 z Vélez Sarsfield i 3:1 z São Paulo.

Flamengo swój następny mecz, ale bez Gabriela Barbosy, który jest zagrożony zawieszeniem i zostanie oszczędzony, rozegra w środę przeciwko Vélez Sarsfield na stadionie Maracanã w ramach rewanżowego półfinału Copa Libertadores.