Flamengo.com.pl

Po sobotniej porażce z Atlético Paranaense na zatłoczonym stadionie Maracanã, trener Dorival Júnior na pomeczowej konferencji prasowej przyznał, że nie wiem jak będzie wyglądał jego 2019 rok. Szkoleniowiec jednak pozostawił otwartą możliwość dalszej pracy we Flamengo.

Niepewna przyszłość

"Zostawiam to otwarte. Nie wiem, co się stanie. Wszyscy kandydaci chcą tego, co najlepsze dla Flamengo, które nie może stać w miejscu. To naturalne, że wybory odbędą się za kilka dni, ale konieczne były pewne działania. Nasz dyrektor, Carlos Noval, był tego świadomy i planował, aby jak najlepiej wykorzystać przygotowanie do nowego sezonu. Nasza praca kończy się dzisiaj, ale jestem bardzo szczęśliwy z powodu wszystkiego, co przeżyłem w ciągu tych dwóch miesięcy."

Pochwała zespołu

"Gdy zespół prowadzi mecz, jest narażony na kontrataki. Jeśli chcesz grać, większość meczów się powiedzie. W końcówce mieliśmy problemy, rywale zdobyli dwie wspaniałe bramki. Chcieliśmy więcej niż ktokolwiek inny, aby uzyskać dobry wynik na Maracanie. W tym okresie mojej pracy mieliśmy siedem meczów bez straty gola. Wierzę w to, nad czym pracuję i cechy zespołu. Osiągnęliśmy te wyniki dzięki znakomitej pracy zespołu. Cieszę się, że po raz kolejny zdobyłem wicemistrzostwo. To nie jest tytuł, ale jestem bardzo szczęśliwy."

Ocena pracy

"Jestem świadomy i zadowolony z naszej pracy, która kończy się dzisiaj na tym etapie. Jestem bardzo zadowoleni z tego, przez co przeszedłem i co zrobiłem tutaj. Z tego, co przeżyłem przez te dwa miesiące. Byłem szczęśliwy, widząc, jak piłkarze udali się do Eduardo Bandeiry de Mello w szatni jako podziękowanie za pracę w ciągu ostatnich kilku lat."

Paquetá

"Jest zawodnikiem pierwszego składu, nie zagrał w pierwszym składzie z powodu pożegnania. Vitinho skręcił kostkę i nie chcieliśmy ryzykować. Mimo wszystko, co robił przez ten rok, musiał zagrać w tej grze."

dodał: MentiX
02.12.2018; 14:35
źródło: globoesporte.com
foto: własne