Dorival Júnior dobre zna São Paulo, niedzielnego przeciwnika. Może nawet lepiej niż własne Flamengo, klub, w którym pracuje nieco ponad miesiąc. W bardzo niedawnej przeszłości pracował w zespole ze stadionu Morumbi. Został zwolniony w marcu po nieregularnym rozpoczęciu sezonu.
Przez ostatnie sześć miesięcy był bez pracy aż do zaproszenia do pracy we Flamengo pod koniec września. Dorival wylądował w Gávea z krótką umową trwającą trzy miesiące i misją ugaszenia pożaru spowodowanego odpadnięciami z Copa Libertadores i Copa do Brasil.
Początek jest zachęcający. Pięć meczów bez porażki, trzy zwycięstwa, dwa remisy. Jednak poza boiskiem życie nie było łatwe. Oprócz życia z niepewnością, co do przyszłości w 2019 roku, szkoleniowiec ma problem dyscyplinarny z Diego Alvesem. W ciągu nieco ponad miesiąca, Dorival żył intensywnie we Flamengo.
Dorival Júnior został zatrudniony w São Paulo, aby zastąpić Rogério Ceniego w lipcu 2017 roku, przejął zespół w 12 kolejce, a Tricolor zajmowali 19 miejsce w tabeli Campeonato Brasileiro. Wspomagany głownie przez zakontraktowanie Hernanesa, symbolu klubu paulista, trener uniknął degradacji. Tricolor ostatecznie zakończyli sezon na 13 miejscu.
W 2018 roku, Dorival jednak nie odniósł sukcesu. Kampania w Paulistão - pięć porażek w 11 meczach - i huśtawka drużyny podczas meczów to niektóre z powodów zwolnienia, które nastąpiło po porażce w klasyku z Palmeiras w marcu.
Dorival chwalił zawodników São Paulo, ale wskazał na pewne niezadowolenie w swoich ostatnich miesiącach zespole z Morumbi, głównie za to, że klub nie spełnił jego próśb odnośnie transferów. W jednym z wywiadów trener wyraźnie zaznaczył, że nie poprosił o pozyskanie Nenê i Trélleza, ponieważ wolał innych piłkarzy.
Szkoleniowiec miał także tarcia z Jucilei'em, który był niezadowolony z bycia rezerwowym. Volante był poza kadrą na niektóre mecze, ale przeprosił i wrócił do zespołu. Sytuacja zupełnie inna od tego, co się stało z Diego Alvesem...
We Flamengo przybycie Dorivala miało natychmiastowy skutek. Ogłoszony kilka godzin po zwolnieniu Maurício Barbieriego, trener został przedstawiony tego samego dnia, gdy po raz pierwszy poprowadził Rubro-Negro w bezbrakowym remisie z Bahią z Salvadorem. Po powrocie do Rio de Janeiro miał swój pierwszy tydzień na treningi, wybrał pierwszy skład i nie zmienił go do dzisiaj.
Szkoleniowiec postawił na zmiany w składzie i dobrze na tym wyszedł. Flamengo odniosło trzy zwycięstwa dzięki dobrej grze przeciwko Corinthians, Fluminense i Paraną. Dzięki tym zwycięstwom, Rubro-Negro na nowo włączyli się do walki o mistrzostwo.
Zmiana w wyjściowym składzie opłaciła się, ale także spowodowała tarcia. Diego i Diego Alves wyleczyli swoje kontuzje, ale nie wrócili do wyjściowego składu. I ile pomocnik przyjął rolę rezerwowego bez problemów, to bramkarz odmówił podróży do Kurytyby na mecz z Paraną. Tylko czas pokaże, czy związek Dorivala z Flamengo przetrwa. Z umową do grudnia i wyborami prezydenckimi do końca roku przyszłość jest tajemnicą. Wśród politycznych zawirowań nazwa Abel Braga przemawia do dwóch głównych grup, które kwestionują kombinezon , ale nie ma wątpliwości, że Dorival zrobił wielkie wrażenie na boisku w pierwszym miesiącu, mimo zużycia z Diego Alvesem.
- dodał: MentiX
- 03.11.2018; 19:29
- źródło: globoesporte.com
- foto: własne
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
- Luiz Araújo
- Uraz: chrzęstno-kostny.
- Powrót: Listopad 2024.
- Éverton Cebolinha
- Uraz: zerwanie ścięgna Achillesa w lewej nodze.
- Powrót: Czerwiec 2025.
- Matías Viña
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego prawego kolana.
- Powrót: Sierpień 2025.
- Pedro
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego lewego kolana.
- Powrót: Wrzesień 2025.