Flamengo.com.pl

Po środowym wygranym 1:0 meczu z São Paulo, Dorival Júnior zdołał awansować do trzeciego w swojej karierze finału Copa do Brasil. Ostatni miał miejsce siedem lat temu, kiedy Santos przegrał finał.

Wcześniej w 2010 roku zdobył swój jedyny krajowy puchar. Prowadząc Santos, gdzie w składzie występował Neymar, poprowadził drużynę do zwycięstwa z Vitórią. W 2015 roku, Peixe przegrało z Palmeiras.

Flamengo przejął w połowie sezonu i prowadził drużynę w sześciu z ośmiu meczów tej edycji Copa do Brasil: czterech zwycięstwach, jednym remisie i jednej porażce. Paulo Sousa przeprowadził Rubro-Negro przez trzecią fazę rozgrywek wygrywając z Altos.

Zespół z Rio de Janeiro przegrał 1:2 Atlético Mineiro w pierwszym meczu 1/8 finału na Mineirão. Trener nazwał tę grę "przełomem".

"Myślę, że wyobrażaliśmy sobie doskonalenie zespołu jako całości, ale nie spodziewaliśmy się, że wszystko wydarzy się tak szybko. To była trudna, skomplikowana sytuacja, pod każdym względem była niestabilna. Uczestnicząc w szatni była też chęć, aby to się skończyło i faza do przejścia. Niezwykły mecz odbył się właśnie w Copa do Brasil w Belo Horizonte, przeciwko Atlético Mineiro. Przegraliśmy tam, może to był ostatni raz, kiedy przegraliśmy tracąc dwie bramki, ale od tego czasu myślę, że w 24 meczach straciliśmy tylko 10 goli. Ten mecz był bardzo ważny, ponieważ pokazał możliwość rozwoju drużyny. Ale w przypadku porażki to naturalne, że wszystko gaśnie. To spotkanie było przełomowe". - powiedział Dorival Júnior.

Edycja w 2022 roku jest jedenastą w karierze Dorivala Júniora. Oprócz dotarcia do finału w 2010 i 2015 roku, awansował z Vasco w 2009 roku do półfinału. W sumie w rozgrywkach, szkoleniowiec poprowadził 61 meczów, a bilans to 41 zwycięstw, 10 remisów i 10 porażek.

dodał: MentiX
15.09.2022; 23:31
źródło: globoesporte.com
foto: Twitter Flamengo