Po czterech kolejnych meczach bez zwycięstwa w Brasileirão, Flamengo ponownie wygrało w sobotę i to przekonująco. Drużyna prowadzona przez Dorivala Júniora zwyciężyła 4:1 z Red Bull Bragantino na stadionie Maracanã i teraz z 48 punktami na koncie zajmuje czwarte miejsce w ligowej tabeli. Dla szkoleniowca wciąż jest miejsce na marzenie o lepszym szczęściu w rozgrywkach.
SYTUACJA W BRASILEIRÃO
"Zespół nigdy nie przestał być skupiony. Mieliśmy dwa remisy i dwie porażki, które zmniejszyły nasze szanse, ale nie poddaliśmy się i tak być nie może. Zawsze walczymy o jak najlepsze wyniki, a rozgrywki są trudne dla wszystkich drużyn, zwłaszcza Flamengo, które dotarło do większości finałów. To sprawiło, że nasza droga w Brasileiro była trudna, ponieważ była to droga regeneracyjna i nie mogliśmy się już pomylić. Graliśmy z główną drużyną i z mieszaną drużyną, ale zrobiliśmy to przez całe rozgrywki. Nigdy nie przestaliśmy doceniać rozgrywek i nadal żyjemy w oczekiwaniu, że w stosunku do naszej pozycji wydarzy się coś lepszego. Dzięki zaangażowaniu zespołu może się to poprawić do końca rozgrywek".
ZESPÓŁ NA FINAŁY COPA DO BRASIL I COPA LIBERTADORES
"Jest otwarty, nie jest zdefiniowany. Dajmy taką samą wagę, jak już zrobiliśmy. To nie dlatego, że mieliśmy cztery mecze, w których nie było wyników, których oczekiwaliśmy, że wszystko, co zostało ustalone i zdefiniowane przez drużynę - logicznie, że ostatnie słowo należy do trenera, ale słucham wszystkich działów klubu, aby w ważnych momentach podejmować odpowiednie decyzje. Kiedy więc mówimy, że wejdziemy z określonym zespołem, jest wiele tego, co zostało zdefiniowane i ustalone przez działy. Więc kiedy tworzymy plan, nie zmieniamy go. Wszystko może się zdarzyć. Możemy mieć delikatny kryzys, małe trzęsienie ziemi, ale to nie powoduje, że zamierzamy coś zmieniać. Ponieważ zdajemy sobie sprawę z tego, co reprezentują trzy ważne daty, określone już jako decyzja merytoryczna i przybycie naszego zespołu. I wiemy, że to jest w tej chwili prawdziwe. Dlatego nie zrezygnowaliśmy z wstępnego planowania z powodu takiego czy innego wyniku, a wręcz przeciwnie, wzmocniło to, co już sobie wyobrażaliśmy. Nigdy nie chcemy przegrać meczu, ale mogą pojawić się odpowiednie momenty, które mogą być ważnym ostrzeżeniem dla gier sekwencyjnych i będą decydujące dla nas wszystkich".
PEDRO
"Największym obowiązkiem trenera jest umiejętność doceniania i ratowania tych, którzy nie przeżywają dobrego momentu. Od poprzednich lat, kiedy obserwowałem zespół Flamengo - siedziałem w domu przez półtora roku i mogłem oglądać mecze nie tylko Flamengo, ale i innych zespołów - zawsze czułem, że Pedro będzie zawodnikiem, który będzie grał w każdym brazylijskim zespole z realnymi możliwościami znalezienia miejsca w reprezentacji Brazylii ze względu na umiejętności i jakość, które zawsze widziałem w zawodniku, kiedy grał jeszcze w koszulce Fluminense. Zawsze był graczem, który przyciągał wiele uwagi. Nastąpił splot czynników, naturalne uczestnictwo, które jest końcówką wszystkiego, co wydarzyło się w jego życiu. Tak, bardzo się cieszę z jego i z innych zawodników, którzy mogą być w kadrze głównej na Mistrzostwa Świata. Zwłaszcza, że to jest praca i cel każdego sztabu trenerskiego: maksymalizacja wartości zawodników, którzy grają lub nie i danie maksymalnej kondycji, aby każdy mógł pokazać się z jak najlepszej strony. A kiedy nadarzyła się okazja, był gotowy. Myślę, że na tym polega różnica: zawodnik ma świadomość, że w pewnym momencie będzie miał okazję i pojawi się przy tej okazji, aby móc zostać i kontynuować wszystko".
REPERTUAR PRZECIWKO DRUŻYNIE, KTÓRA BYŁA BARDZO ZAMKNIĘTA
"Był ważny aspekt utraty zawodnika na początku meczu. To właśnie sprawiło, że nasz zespół czuł się o wiele bardziej komfortowo. Dzięki temu przechodzimy przez pewne zachowania, które mamy. Poprawiliśmy to w przerwie i było to wysoko cenione za rozwój zagrań i wyniki graczy, którzy wierzyli w to, co zostało pokazane. Zaczęliśmy atakować przestrzenie, a nie tylko podchodzić od tyłu, aby budować gry. Dzięki temu infiltrowaliśmy i penetrowaliśmy znacznie więcej i nadal mając możliwość z zewnątrz. To była dla nas ważna gra, aby przywrócić wszystko na miejsce, wierzyć w więcej każdego dnia, ponieważ cały czas idziemy i poprawiamy. Nadal potrzebujemy dużo. Mieliśmy ważny tydzień pracy, ale bez sześciu bardzo ważnych graczy w grupie i dopóki nie powrócą do tej zmiany behawioralnej z reprezentacji na grę konkurencyjną, to naturalne, że zajmuje to trochę czasu. Drużyna wiedziała, jak grać ostrożnie, ceniąc posiadanie piłki i stworzyliśmy wiele ważnych sytuacji poza bramkami, których nie biorę pod uwagę ze względu na sytuację meczu, ale ze względu na kreację, która była decydująca i fundamentalna w tym momencie".
CEBOLINHA
"Rozmawialiśmy o tym nawet dzisiaj, o niektórych graczach, którym zajęło trochę czasu dopasowanie się i którzy mogą pomagać w zespołach. Oglądając mecz ligi angielskiej wymieniamy jedno lub dwa nazwiska, które potrzebowały znacznie więcej czasu niż Cebola. Jest w trakcie przewidywania tej sytuacji. Do końca roku będziemy mieli to, co najlepsze w Cebolinhi, nie mam co do tego wątpliwości. Nadal wierzymy, że on nadal intensywnie pracuje i każdego dnia szuka więcej. Jest w procesie ewolucji, z większą pewnością siebie w swoich indywidualnych ruchach i wszystko jest kwestią czasu, aby dopasować się i naprawdę w pełni dopasować i wierzyć więcej każdego dnia. To jest główny punkt. Kiedy odnajdzie tę równowagę, nie mam wątpliwości, że będziemy mieli świetnego zawodnika, robiącego różnicę i który będzie w stanie dać zespołowi wiele dobrego w tych decydujących momentach".
CZY PORAŻKA SÃO PAULO JAKO FAWORYTA W SUDAMERICANIE JEST POUCZAJĄCYM DOŚWIADCZENIEM?
"Każdy moment służy jako nauka. Służyły też nasze porażki. Musimy mieć świadomość, że jesteśmy na dobrej drodze, ale potrzebujemy korekt, poprawek, dużego alertu i jeszcze większej determinacji w poszukiwaniu wyników i myślę, że to nastawienie prowokujemy w grupie, aby dotrzeć do ważnych i decydujących momentów, tak jak robiliśmy to w przeszłości przez cały sezon. Oznacza to podkreślanie ważnych gier, staranie się jak najlepiej je wykorzystać i jak najwięcej produkować, a także nie rezygnować z żadnego meczu. Każdemu z nich stawiamy czoła z najwyższą możliwą wagą i pracą, którą będziemy budować, jeśli to możliwe, z końcowymi wynikami na szczycie każdej z rozegranych gier. Nie mamy tylko finałów. Będziemy nadal budować wyniki, aby mieć bardziej pewny siebie, regularny, zrównoważony zespół, a przede wszystkim przekazywać kibicom pewność, że będziemy w trzech momentach z wielką siłą i poświęceniem na najlepsze możliwe momenty".
JAK WYGLĄDA ARRASCAETA OD PROBLEMU PUBALGII?
"Jest lepszy. Cały czas jesteśmy czujni, starając się zorganizować wszystko, co niezbędne dla dobrego samopoczucia każdego gracza. Jeśli tego potrzebuje, oszczędzimy, a jeśli nie będzie tego potrzebować, zagra. Musimy kontynuować i rozgrywać mecze, aby dobrze trafić w decydujących momentach i aby zespół miał dużą pewność siebie. Myślę, że to jest główny punkt. Korekty należy dokonać na treningu, ale zachowując regularność i pewność siebie w pracy. Trening jest ważny, ale najlepszą rzeczą jest gra i musimy jak najlepiej wykorzystać każdy mecz, aby zawodnicy byli w jak najlepszej formie w najważniejszym momencie".
Po zwycięstwie nad Red Bull Bragantino, Flamengo traci 12 punktów do lidera Palmeiras, który wciąż zagra w tej rundzie. Rubro-Negro powrócą na boisko w środę, kiedy będą gospodarzem spotkania z Internacionalem na stadionie Maracanã w 30. kolejce Campeonato Brasileiro.
- dodał: MentiX
- 02.10.2022; 02:43
- źródło: globoesporte.com
- foto: Twitter Flamengo
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
- Éverton Cebolinha
- Uraz: zerwanie ścięgna Achillesa w lewej nodze.
- Powrót: Marzec 2025.
- Matías Viña
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego prawego kolana.
- Powrót: Kwiecień 2025.
- Pedro
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego lewego kolana.
- Powrót: Maj 2025.